tag:blogger.com,1999:blog-25130844423769399462024-03-14T06:19:11.817-07:00Tell Me A LieAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.comBlogger36125tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-51877865548757870922012-12-23T13:53:00.002-08:002012-12-23T13:53:46.387-08:00Rozdział 29* 3 miesiące później*<div>
Camille jest już od 4 miesięcy z Nathan'em. Bardzo go kocha. Jednak nie zapomniała o Liam'ie. Po tym jak Camille zaczęła się spotykać z nowym chłopakiem Liam się wyprowadził. Nadal się spotykają, ale tylko jako przyjaciele. Jutro wszyscy wybierają się na imprezę urodzinową Louis'a. Niestety Nathan nie może wybrać się z Camille dlatego idzie z Zayn'em i Monic. </div>
<div>
* Następnego dnia* </div>
<div>
To już ten dzień. Od rana wszyscy się szykują. Monic cały czas przeżywa że nie może się zmieścić w żadne swoje rzeczy, oczywiście Camille zna ten ból. Natalie i Niall poszli do centrum handlowego po prezenty do Lou:</div>
<div>
- Jak myślisz co mu kupić?- zapytała Natalie</div>
<div>
- Ja tam nie wiem, bardziej przejmuję się tym co się teraz dzieję.- powiedział Niall</div>
<div>
- Oj miśku. To już jest ich sprawa, a teraz zajmijmy się prezentami.- powiedziała Natalie</div>
<div>
- Dobrze kochanie.- powiedział Niall</div>
<div>
Po chwili Niall z Natalie zatrzymali się przed jakimś sklepem gdzie na wystawie manekin był ubrany jak Louis. Niall wszedł do sklepu i zapytał się ekspedientki czy może rzeczy kupić razem z manekinem. Oczywiście kobieta najpierw robiła jakieś problemy, ale Niall jej zapłacił sporo. </div>
<div>
Po wyjściu z centrum handlowego zadzwonili po resztę bo nie mogli się zabrać z tym wszystkim:</div>
<div>
- Niall, Kocham Cię.- powiedziała Natalie </div>
<div>
Niall nic nie odpowiedział tylko mocno przytulił swoją dziewczynę i namiętnie pocałował. Tą uroczą atmosferę przerwał im Harry, który przyjechał ciężarówką.</div>
<div>
* Na imprezie*</div>
<div>
Camille siedziała sama przy stoliku i popijała drinka. Wszyscy fajnie się bawili oprócz niej bo nie było przy niej jej ukochanego. Do stolika podszedł Liam:</div>
<div>
- Mogę się dosiąść?- zapytał</div>
<div>
- Jasne, w końcu się przyjaźnimy.- odpowiedziała Camille</div>
<div>
- Jak się bawisz?- zapytał Li</div>
<div>
- Tak sobie.- odpowiedziała</div>
<div>
- Może napijemy się czegoś- zaproponował Liam </div>
<div>
- No pewnie.-zgodziła się Cam</div>
<div>
Camille i Liam długo siedzieli przy stoliku i cały czas pili. Po chwili Camille chciała wrócić już do domu. Więc Liam zaproponował jej że zadzwoni po taksówkę i pojedzie z nią. Cam nie miała nić przeciwko. Taksówka była po 10 minutach. Liam i Camille pojechali nią do nowego domu Liam'a. Po wejściu do domu zaczęli się namiętnie całować. Chłopak wziął swoją byłą dziewczynę na ręce i zaniósł do swojej sypialnie. Położył ją delikatnie nie przestając jej całować. Po krótkiej chwili zaczęli się rozbierać. Ich ubrania latały po całym pokoju, aż w końcu zostali bez ubrań. Camille i Liam spędzili ze sobą upojną noc w swoim towarzystwie. </div>
<div>
* Następnego dnia*</div>
<div>
Camille obudziła się i zobaczyła że leży w objęciach Liam'a. Nie mogła w to uwierzyć że znowu zdradziła swojego ukochanego. Chociaż i tak nadal jeszcze kochała Liam'a. Wyszła z objęć chłopaka i poszła do kuchni zrobić jakieś śniadanie Liam'owi. Chłopak kiedy wstał i zobaczył że nie ma z nim Camille pomyślał sobie że pewnie uciekła, ale to co zobaczył w kuchni pozytywnie go zaskoczyła:</div>
<div>
- Camille, a już myślałem że uciekłaś.- powiedział</div>
<div>
Cam nic się nie odezwała tylko podeszła do chłopaka i namiętnie go pocałowała. </div>
<div>
- Kocham Cię Camille- powiedział Li</div>
<div>
- Ja Ciebie też, ale teraz jestem z Nathan'em i on nie może się o tym dowiedzieć. - powiedziała Cam</div>
<div>
- Dobrze to będzie nasza słodka tajemnica.- powiedział Li i znowu zaczęli się namiętnie całować. </div>
<div>
- Masz ochotę powtórzyć wczorajszą noc?- zapytała Cam przygryzając wargę. </div>
<div>
- Z Tobą zawsze- odpowiedział Li </div>
<div>
W tym momencie obydwoje pobiegli na górę. Znowu skończyło się tak jak ostatniej nocy. </div>
<div>
* W domu u reszty*</div>
<div>
Każdy z nich zastanawiał się gdzie jest Liam i Camille. Monic spieszyła się do lekarza o Cam miała jechać z nią:</div>
<div>
- Zayn, zawieź mnie do lekarza.- krzyknęła Monic</div>
<div>
- Miałaś jechać z Cam, kochanie.- powiedział Zayn </div>
<div>
- Nie wiem gdzie jest.- opowiedziała </div>
<div>
- No dobrze za 5 minut jedziemy.- powiedział </div>
<div>
Zayn cały czas próbował dodzwonić się do Liam'a. W tej chwili ktoś zadzwonił do drzwi. Louis myślał że to Camille i pobiegł szybko otworzyć, niestety był to Nathan:</div>
<div>
- Hej Lou. Jest Cam?- zapytał</div>
<div>
- Nie nie ma jej.- odpowiedział </div>
<div>
- A wiesz może gdzie jest?-zapytał Nathan </div>
<div>
- Mogę się domyślić że pewnie u Liam'a.- powiedział Louis</div>
<div>
- Aha u tego jej przyjaciela.- powiedział </div>
<div>
- Tak u niego.- odpowiedział Lou</div>
<div>
- To jak wróci to niech mi da znać.- powiedział Nathan i poszedł do domu.</div>
<div>
Po dziwnej rozmowie z Nathan'em Louis poszedł do swojej siostry. Był bardzo szczęśliwy że będzie wujkiem. Zawsze o tym marzył. Z góry wraz z Niall'em zeszła Natalie. Od razu w ich stronę leciały żartobliwe komentarze ze strony Louis'a.:</div>
<div>
- Czy wy zawsze musicie być tak głośno?- zapytał Lou po czym wybuchnął śmiechem. </div>
<div>
Natalie tylko dziwnie na niego spojrzała i poszła do kuchni.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
No to na tyle. Napisałam dłuższy. Taki prezent na święta. A co do świąt to życzę Wam wszystkiego naj lepszego i żebyście spotkały chłopaków z One Direction i czego tylko życzycie. KamuśXD</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-43781193407584459452012-12-21T06:37:00.000-08:002012-12-21T06:37:17.152-08:00Rozdział 28- Chyba jestem w ciąży.- powiedziała<br />
- Ale jak to z kim?- zapytał zdziwiony a za razem przestraszony.<br />
- Od tamtego czasu spałam chyba tylko z Tobą.- powiedziała i łzy zaczęły mocniej jej napływać<br />
- O mój Boże. To nie możliwe. Nie mogę być teraz Ojcem.- powiedział i wyszedł<br />
" Tydzień później"<br />
Camille nikomu nie powiedziała o swoich podejrzeniach. Z Harry'm przestała rozmawiać, tak samo jak z Liam'em. Dzisiaj z Monic miała wybrać się na zakupy i powiedzieć przyjaciółce o swoich podejrzeniach. Dziewczyny się ubrały i były gotowe do wyjścia. Jako że Camille gada tylko z Zayne'm, Lou i Niall'em to do centrum zawiózł ich Zayn, bo reszta chłopaków gdzieś się zmyła z dziewczynami. W centrum były już po 10 minutach. Zayn się pożegnał i pojechał do domu. Camille i Monic krążyły po wszystkich sklepach. Kiedy już kupił potrzebne rzeczy poszły do pobliskiej kawiarni:<br />
- Monic możemy porozmawiać?- zapytała nie pewnie Cam<br />
- Tak jasne.- odpowiedziała przyjaciółka<br />
- Mam dziwne podejrzenia, a tylko Tobie mogę o nich powiedzieć.- oznajmiła Camille<br />
- No to zaczynaj. - powiedziała<br />
- Mam podejrzenia że mogę być w ciąży.- powiedziała<br />
- Ale z kim?<br />
- Chyba z Harry'm- powiedziała<br />
- O ku*wa.- krzyknęła Monic.<br />
Po tej wiadomości nastąpiła grobowa cisza. Po jakimś czasie do stolika dosiadł się jakiś stary znajomy Monic, Nathan. Było widać że nie może oderwać wzroku od Camille. Od razu wymienili się numerami.<br />
" Miesiąc później"<br />
Camille spotyka się z Nathan'em, okazało się że nie jest w ciąży, ale Monic ich miło zaskoczyła. Razem z Malikiem spodziewają się dziecka. Camille była pierwszą osobą która wiedziała. Za 15 minut do Camille ma przyjść Nathan. Kiedy Liam i Harry się dowiedzieli wyszli z domu.Camille szykowała jakąś kolacje, a Monic i Zayn pojechali do rodziców Monic i Louis'a. Nagle Camille usłyszała pukanie do drzwi, kiedy je otworzyła zobaczyła przed nimi swojego chłopaka:<br />
- No hej kochanie.- powiedział Nathan całując ją namiętnie<br />
- Jakiś ty kochany- powiedziała Camille wpuszczając go do domu.<br />
Pokierowała go do kuchni i poszła się uszykować. Kiedy zeszła do ukochanego czuła jego wzrok na sobie.:<br />
- Jak by co kochanie jesteśmy sami w domu.- powiedziała Camille poruszając dziwnie brwiami jak to zawsze robi Harry<br />
Nathan nie zastanawiał się ani minuty, tylko podszedł do niej i zaczął namiętnie całować. Wziął ją na ręce jak to zawsze Liam robił i zabrał ją do sypialni. Za każdym razem kiedy Camille spotykała się z Nathan'em czuła się tak jak by to był Liam, ale teraz jest z nim szczęśliwa. Chłopak położył ją na łóżko i zaczął rozbierać.( Dalej wiecie co było). Po ich gorącym zdarzeniu położyli się na łóżku i zasnęli.<br />
<br />
Przepraszam że taki krótki, ale brak weny, a po za tym nikt tego nie komentuje. :/ KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-25117804164953276152012-12-12T04:51:00.001-08:002012-12-12T04:51:45.765-08:00GŁOSUJCIE !!!!Głosujcie na One Direction!!!. Na razie zajmują 2 miejsce, a 1 niestety The Wanted. Więc tu macie link i zapraszam do głosowania ----------------->>> <a href="http://favoritebreakoutartist.com/index.php" target="_blank">http://favoritebreakoutartist.com/index.php</a> <div>
Mam nadzieję że chcecie, aby nasi chłopcy wygrali. Kamuś XD.</div>
<div>
P.S. Myślę że kolejny rozdział dodam w weekend. :D</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-62684648309194370022012-12-10T03:35:00.000-08:002012-12-10T03:35:02.275-08:00Rozdział 27<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Powiem Camille że już nic do niej nie czuje. Że mam gdzieś jej uczucia do mnie, a wtedy ty będziesz mógł być z nią szczęśliwy.- powiedział Liam i poszedł do domu.</span></span><div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Harry nadal siedział na ławce i myślał. Czemu Liam jest dla niego taki dobry jeżeli nie dawno przespał się z jego dziewczyną, raczej teraz już byłą. Wstał z tej zimniej ławki i powędrował do domu. Kiedy wszedł do salonu nie było nikogo. A z pokoju Camille dobiegał płacz. Harry szybko wbiegł na górę. Zapukał do jej pokoju, ale nikt nie otwierał:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Cam, otwórz to ja Harry- powiedział</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Nikt się nie odezwał, przed Harrym stanęła zapłakana z rozmazanym makijażem Camille.</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Słonko, co się stało?- zapytał troskliwe Hazza</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Znowu cisza. Usiedli na łóżku, a Camille mocno przytuliła się do przyjaciela. </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Powiesz mi?- zapytał</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Liam powiedział mi że już mnie nie kocha i że ma mnie gdzieś. Że już mi nie ufa, i to nie ma sensu.- powiedział i zaczęła mocniej płakać. </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Połóż się a ja pójdę z nim porozmawiać.- powiedział</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Camille go posłuchała i się położyła, a Harry pokierował się do pokoju Liam'a. Usłyszał jakąś rozmowę pomiędzy Liam'em, Monic:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Czemu tak powiedziałeś?- zapytała Monic</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Żeby Harry był szczęśliwy.- odparł</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Ale czy ty tego nie zauważyłeś, że teraz wy nie jesteście szczęśliwi- powiedziała </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Ale jej będzie lepiej z Harry'm.- powiedział </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Wiesz co daruj sobie Liam, tylko żebyś zaś nie żałował swojej decyzji.- powiedziała wkurzona Monic i wyszła z pokoju. </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Harry szybko wbiegł do swojego pokoju, aby Monic go nie zobaczyła, kiedy już poszła, stwierdził że pogada z Liam'em kiedy indziej. Wrócił z powrotem do pokoju Camille. Położył się koło niej i zasnął. </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Następnego dnia. </span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Camille wstała wcześniej i zobaczyła śpiącego Harry'ego koło siebie. Lekko się do siebie uśmiechnęła i pocałowała Hazze w policzek. Wstała i chciała już wyjść do salonu kiedy nagle obudził się Harry:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Gdzie idziesz?- zapytał</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Oj przepraszam. Obudziłam Cię. Nie chciała, bo tak słodko spałeś i dziękuję Ci że się wczoraj tak mną zająłeś.</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Nie ma za co. Było Ci to potrzebne.- powiedział i pokazał swoje białe ząbki.</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Camille podeszła do niego i dała mu drugiego buziaka, ale tym razem w jego namiętne usta. Buziak zamienił się w coś namiętnego. Ich języki złączyły się:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Camille.- powiedział</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Tak Harry?- zapytała</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Kocham Cię.- powiedział</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Camille nic nie powiedziała tylko znowu pocałował Harry'ego. Kiedy już się od siebie oderwali zeszli razem na dół do salonu. Gdy Camille zobaczyła Liam'a zaczęła znowu płakać. Harry złapał ją za rękę i zaprowadził do łazienki.:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Nie płacz Słonko.- powiedział</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Nie mogę na niego patrzeć, przypominają mi się wszystkie nasze wspomnienia.- powiedziała zapłakana</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">Harry nic nie powiedział i otarł jej zły. Teraz właśnie się zastanawia czemu nie powstrzymał Liam'a z tym pomysłem. A może dobrze że się tak stało. Bo przecież Oni i tak nie byli już parą bo Ona go zdradziła ze mną, a On już chyba jej nie ufa. Zaraz, zaraz jeżeli ona go zdradziła ze mną to, albo Ona kocha nas obydwóch i zdradzi mnie z Liam'em, albo zrobiło jej się wtedy mnie żal i nadal kocha tylko Liam'a. I pewnie zerwali tylko prze ze mnie. Nie, nie może tak być muszę porozmawiać z Liam'em.:</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Harry, muszę Ci coś powiedzieć.- powiedziała Cam</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Tak słucham.- powiedział Hazza</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">- Chyba jestem ...</span></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Crafty Girls;"><span style="line-height: 18px;">No to tyle na dzisiaj. Nie czekałam na te 7 komentarzy bo i tak pewnie nikt tego nie czyta. No cóż muszę się z tym pogodzić że nie umiem pisać opowiadań. I takie małe pytanko z kim ma być Camille. Piszcie w Komentarzach. KamuśXD</span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-27068945066140612622012-11-28T13:03:00.000-08:002012-11-28T13:03:25.090-08:00Rozdział 26W wejściu stała Joanne i płakała. Zayn nie wiedział co zrobić i wpuścił ją do środka. Zaprowadził do salonu i usiadł obok niej:<br />
- Czemu płaczesz?- zapytał<br />
- Nie chciałam Ci nic mówić, ale byłam w ciąży.- i w tym momencie zły popłynęły jej mocniej<br />
- Ale jak to? Z kim?- Zadawał pytania<br />
- A z kim jak nie z Tobą.- spojrzała się na Zayn'a<br />
Zayn nie wiedział co powiedzieć bo go zamurowało. Jo cały czas go szturchała, aby w końcu coś powiedział:<br />
- No dobrze to gdzie jest moje dziecko?- zapytał<br />
- Nasze dziecko było słodkie, był to chłopiec o imieniu James, ale już go z nami nie ma.- i znowu zaczęła płakać<br />
- Jak go nie ma?- znowu zadał pytanie<br />
- Umarło tydzień temu. Coś było nie tak z jego serduszkiem.- powiedziała<br />
Zayn schował twarz w swoje dłonie. Zaczął płakać. Miał dziecko a nawet go nie poznał. Jo przybliżyła się do niego i chciała go pocałować, ale w tym momencie weszła Camille:<br />
- O koga ja widzę, moją ukochaną kuzynkę.- powiedziała ze złością Cam<br />
- Daj jej spokój.- odezwał się Zayn<br />
- Co pewnie wzięła Cię na historyjkę o dziecku.- powiedziała Cam<br />
- Skąd to wiesz?- zapytał<br />- Spotkałam ją tydzień temu i zaczęła mi się wypłakiwać jaka to ona biedna bo zrobiłeś jej dziecko, a teraz już nie żyję, a potem zapytała się mnie czy nie mogę od Was dla niej pożyczyć pieniędzy.- powiedziała Camille<br />
- To prawda?- zapytał się Zayn, Joanne<br />
- Wierzysz jej?- zapytała Jo<br />
- Nie miała by powodu żeby mnie kłamać w końcu to moja przyjaciółka- powiedział<br />
- Zayn Kocham Cię. Chcę do Ciebie wrócić.- zmieniła szybko temat<br />
Po chwili z dołu zeszła Monic, spojrzała na Jo i poszła do kuchni:<br />
- Jo chcę Ci przedstawić moją dziewczynę Monic.- powiedział Zayn<br />
- Ale jak to dziewczynę, a co ze mną?- zapytała<br />
- Tobie jedno co mogę powiedzieć to że tam są drzwi i masz już tu nigdy nie przychodzić.- powiedział wskazując palcem na drzwi.<br />
Wstał z sofy i podszedł do Monic i ją namiętnie pocałował. Camille nie chciała im przeszkadzać więc poszła do siebie do pokoju. Kiedy weszła zobaczyła na swoim łóżku siedzącego Liam'a. Zawsze tak robił jak byli parą, ale teraz nie wiedziała o co mu chodzi:<br />
- Li co ty tu robisz?- zapytała<br />
- Musimy porozmawiać- odpowiedział<br />
- Ale chyba nie mamy o czym.- powiedziała Camille i usiadła obok niego<br />
- Jest. Ja Cię Kocham i nie mogę bez Ciebie żyć. Myślę tylko o Tobie. Spać nie mogę, bo bez Ciebie moje życie nie ma mniejszego sensu. Wróć do mnie.- powiedział łapiąc ją za rękę.<br />
- Też Cię Kocham, ale na razie nie chce związku, musisz to uszanować, a tak po za tym to postanowiliśmy być przyjaciółmi.- powiedziała Camille<br />
- Ale ja nienawidzę się z Tobą przyjaźnić. Cały czas mnie kusi żeby Cię pocałować.- powiedział<br />
- No to na co czekasz. Całuj.- powiedziała<br />
W tej chwili ich usta się połączyły w jedność, nie mogli się od siebie oderwać. Camille zaczęła rozpinać spodnie Liam'a. Li nie protestował zajął się jej koszulką, kiedy spodnie i koszulka wylądowały już na ziemi do jej pokoju wszedł Harry:<br />
- Co to ma być!- krzyczał<br />
Ani Camille, ani Liam nie wiedzieli co mają powiedzieć. Przykryli się kołdrą żeby nie było widać i odkrytych ciał:<br />
- Camille, a ja już myślałem że to mnie Kochasz.- powiedział i wybiegł<br />
Kiedy Camille chciała wybiec zatrzymał ją Liam i sam za nim pobiegł. Oczywiście Harry jak tylko pojawiały się problemy z dziewczynami siadał na swojej ławce w pobliskim parku. Dla Liam'a nie było trudno go dogonić. Podszedł do niego i zaczął z nim rozmawiać:<br />
- Po co ty tu?- zapytał Hazza<br />
- Musimy pogadać- powiedział Li<br />
- Aha. Chcesz mnie przeprosić że chciałeś prze ruchać dziewczynę którą kocham.- powiedział wściekły Hazza<br />
- Mam pomysł. Chociaż on spodoba się tylko Tobie.- powiedział Liam<br />
- No jaki?- zapytał<br />
- Powiem Camille...<br />
<br />
Ciąg dalszy będzie w następnym rozdziale i jak się pojawi 7 komentarzy. Dziękuję i myślę że się podoba. Kamuś XDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-38956725279545074112012-11-16T12:41:00.002-08:002012-11-16T12:41:24.419-08:00Rozdział 25Zauważył to zazdrosny Harry. Wstał i pokierował się do korytarza, kiedy chciał otworzyć drzwi zobaczył w nich Elizę:<br />
- Hej gdzie idziesz?- zapytała<br />
- Przejść się - powiedział Hazza<br />
- Mogę iść z tobą?- zapytała<br />
- Jak tam chcesz. -powiedział<br />
- Harry a my chyba musimy jeszcze ze sobą pogadać.- powiedziała El<br />
- A mamy w ogóle o czym?- zapytał się<br />
- Tak o nas. Ja Cię nadal kocham Harry.- powiedziała<br />
- El, ale ja nic do Ciebie nie czuję. Nie kocham Cię. Myślę tylko o Camille to ja kocham.- powiedział i poszedł<br />
Eliza nic nie mówiła tylko stała w miejscu. Po jakimś czasie się ogarnęła i poszła do przyjaciół. Wchodząc do domu zobaczyła że Camille i Liam idą na górę. Weszła dalej i przywitała się z resztą w salonie. Po jakiś 10 minutach wrócił Hazza:<br />
- gdzie byłeś?- zapytał się Louis<br />
- przejść się, gdzie jest Camille?- zapytał<br />
- poszła do siebie.- powiedział Zayn<br />
- aha. za chwilę wrócę.- powiedział Harry i poszedł do Camille.<br />
Kiedy wszedł na górę zobaczył uchylone drzwi do jej pokoju. Podszedł bliżej i to co zobaczył nie spodobało mu się. Szybko zbiegł na dół:<br />
- Czemu mi nie powiedzieliście że oni są razem?- zapytał się wkurzony Hazza<br />
- Ale oni nie są razem.- powiedziała Monic<br />
- To niby czemu się całują?- zapytał się Harry<br />
- A może tylko Ci się wydawało.- powiedział Niall<br />
- Ta jasne bo może to ja jestem ślepy.- powiedział Loczek i usiadł na sofie.<br />
Całej tej rozmowie przysłuchiwała się Eliza i nie dowierzała że Harry tak bardzo kocha Camille. Zrobiło jej się głupio i postanowiła iść do domu. Pożegnała się z wszystkimi i wyszła. Wszyscy patrzyli się dziwnie na Harry'ego:<br />
- Naprawdę ja kochasz?- zapytał Lou<br />
- Tak i to bardzo\<br />
- Ale wiesz że ona kocha Liam'a- dodała Natalie<br />
- Domyślam się.- odpowiedział krótko.<br />
- I co teraz?- zapytał Niall<br />
- Nic na to nie poradzę. Traktuję Liam'a jak brata. A Camille to miłość mojego życia, a nie mam zamiaru ich obydwóch stracić.- powiedział Hazza z łzami w oczach.<br />
- A co z El?- dodała Agatha<br />
- Nic nigdy jej nie kochałem. Byłem z nią tylko dlatego że Camille wybrała Liam'a.- odpowiedział<br />
- Aha, a nie zauważyłeś że Camille cały czas wybiera Liam'a.- powiedział Zayn<br />
- Tak wiem, ale to jest dziwne. Bo zawsze to ona go ze mną zdradza.- odparł Hazza<br />
- Może ją do Ciebie ciągnie.- powiedziała Natalie<br />
- Nawet tak nie mów.- odezwała się Monic<br />
- A może tak łaskawie zakończymy ten temat.- powiedział Lou<br />
- No mi to pasuje.- odezwała się Monic<br />
Wszyscy ucichli. Z góry zeszła Camille, a za nią Liam. Po ich minach było widać że jest między nimi dobrze, ale ciągle nie wiadomo jak to z nimi. Harry spojrzał na nich i podszedł do Liam'a:<br />
- Przepraszam Cię.- powiedział Harry<br />
- Dobrze już się nie gniewam. - odpowiedział Liam<br />
- I Ciebie też- zwrócił się do Camille<br />
- Nie ma sprawy.- powiedziała z uśmiechem<br />
- Czyli już między nami będzie tak jak dawniej?- zapytał Hazza<br />
- Tak.- powiedzieli równocześnie Camille i Liam<br />
Po tym wszystkim znowu wszyscy zebrali się w salonie. Usiedli przed telewizorem i włączyli jakiś film. Oczywiście Niall zgłodniał i zadzwonił po pizzę. Koło godziny 1 w nocy wszyscy poszli spać. Oczywiście Liam i Camill spali osobno.<br />
Na drugi dzień Zayn wstał bardzo wcześnie, ponieważ obudził go dzwonek do drzwi. W wejściu stała...<br />
<br />
No to tyle na ten rozdział. Jest krótki bo nie miałam weny. Piszcie komentarze. Na razie chyba jescze nie zawieszę bloga, ale to tylko na razie. Myślę że się wam spodoba. KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-10162720910041868922012-11-07T10:04:00.003-08:002012-11-18T21:54:07.826-08:00Oto mój drugi blog, który prowadzę ponieważ już na ten nie mam pomysłów.------------------>>>> http://little-things-onedirection.blogspot.com/ KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-60074490344185083312012-11-05T13:02:00.001-08:002012-11-05T13:02:12.497-08:00Rozdział 24...aż do domu wszedł pijany Liam z jakąś dziewczyną. Kiedy Camille to zobaczyła szybko wybiegła z domu:<br />
- Ty idioto!- Krzyknął Zayn<br />
- Zamknij się bo ty też oberwiesz.- powiedział Liam<br />
- No dalej uderz mnie. Przyprowadzasz sobie jakąś rudą szmatę i myślisz że świecisz. Nawet kurwa nie myślisz co Camille w tym momencie czuje.- powiedział Zayn<br />
- A ona myślała jak ja się czuje po tym jak mnie zdradziła. A ty Harry na co czekasz biegnij za nią. Co ty myślisz że ją poruchałeś to teraz Ci ona zwisa.- powiedział wkurzony Liam i chwycił swoją ruda koleżankę i poszedł na górę.<br />
Zayn w tym momencie wstał z kanapy i wyszedł na dwór poszukać Camille. Szedł z jakieś 10 minut, aż zauważył ją jak siedzi na ławce:<br />
- Chcesz zapalić?- zapytał mulat<br />
- Daj może papieros mi pomoże.- powiedział zapłakana Cam<br />
- Nie przejmuj się nim. On nie wie co robi. - pocieszał Camille Zayn po czym mocno ją przytulił.<br />
- Wiem że źle zrobiłam. Tak zdradziłam go, ale zrobiłam to tylko dlatego że Harry był przygnębiony. Przecież ja Kocham Liam'a.- powiedziała i wybuchnęła wielkim płaczem.<br />
- Uspokój się. Będzie dobrze. Od tego masz nas, Twoich przyjaciół. Kochamy Cię. Zrozum to. Pogadaj z nim, albo będziecie razem, albo zostaniecie przyjaciółmi.- powiedział Zayn wypuszczając dym z ust<br />
- Dobrze że jesteś.- powiedziała Cam<br />
- A teraz idziemy do domu.- odparł chłopak i chwycił ją za rękę i poszli do domu.<br />
Kiedy weszli w domu panował straszny chaos. Z góry zbiegł Harry, a za nim krzyczał Liam. Cam szybko pokierowała się na górę i wepchnęła Liam'a do łazienki, natychmiast weszła za nim żeby tylko się nie zamknął sam. Popchnęła go na ścianę, podeszła do niego i pocałowała go namiętnie. Liam jednak tego nie odwzajemnił:<br />
- Co to miało być?- zapytał złośliwie<br />
- Liam ja Cię kocham.- powiedziała Cam, a z oczu kapały jej pojedyncze łzy<br />
- Gdy byś mnie kochała nie zdradziła byś mnie.- powiedział<br />
Camille nic nie powiedziała tylko odwróciła się w stronę drzwi i chciała wyjść, gdy nagle za rękę chwycił ją Liam i przyciągnął ją do siebie:<br />
- Nie powiedziałem że Cię nie kocham.- odparł Li<br />
Camille nadal nic nie mówiła, tylko stała i patrzyła się na Liam'a<br />
- Na co czekasz pocałuj mnie.- powiedział<br />
Cam spojrzał się dziwnie i pocałowała go, chociaż w głowie miała tylko jedną myśl ,, Czy Liam przespał się z tamtą rudą lafiryndą". Po ich namiętnym pocałunku Cam i Li wyszli z łazienki. Zeszli na dół, koleżanki Liam'a już dawno nie było, ponieważ Niall ją wyprowadził:<br />
- Między Wami już jest dobrze?- zapytała Natalie<br />
- Tak, ale będziemy tylko przyjaciółmi.- powiedziała Camille<br />
- Jak to?- zapytał Liam<br />
- Musimy dać sobie czas. Odpocząć od siebie. Zacząć spotykać się z innymi, ale zawsze pamiętać o sobie.- powiedział Cam<br />
- Czyli jesteś wolna?- zapytał Harry poruszając brwiami<br />
- Stary mało Ci?- zapytał Louis<br />
- Sorry.- powiedział Loczek<br />
- Tylko wiesz co Cam ty sama podjęłaś taką decyzję, ale jak chcesz nie będę Ci się narzucać.- powiedział Liam i z powrotem poszedł na górę tym razem do pokoju gościnnego. Wziął gitarę i zaczął na niej grać piosenki, które kocha Camille. Po jakimś czasie drzwi otworzył Niall:<br />
- Mogę?- zapytał blondyn<br />
- No jasne wchodź.- powiedział Li<br />
- Co jest stary?<br />
- A nic. Kocham ją, ale ona chce przyjaźń i ją dostanie.- powiedział<br />
- Ale wiesz że to tylko tym czasowe.- powiedział Niall<br />
- Może tak może nie.<br />
- A teraz szczerze. Przespałeś się z tą rudą szmatą?- zapytał ciekawski Niall<br />
- Nie za mocno kocham Camille żeby jej to zrobić.- powiedział<br />
W tym momencie do pokoju weszli wszyscy i zaczęli skakać po łóżku. Później zeszli na dół i włączyli jakieś filmy. Wszyscy się do siebie przytulali oprócz Cam, Liam'a i Hazzy. Nagle po domu rozległ się hałas z telewizora, a Camille przestraszona przytuliła się do Liam'a. Zauważył to zazdrosny Harry i ...<br />
<br />
Macie krótki i nudny rozdział. Nie wiem po co jeszcze prowadzę tego bloga. Może dlatego że siostra nie każe przestać mi go pisać, ale mniejsza z tym. Jak będą 4 kom. to może wstawię nowy rozdział, a jak nie to na tym zakończymy te nudne i beznadziejne opowiadanie. KamuśXD<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-17306384231730768562012-10-24T13:27:00.001-07:002012-10-24T13:27:44.468-07:00Rozdział 23... zobaczyła w kuchni siedzącego Harry'go, który trzymał w ręce butelkę z wódką:<br />
- Co ty robisz do cholery!- krzyknęła do niego podbiegając i wyrywając butelkę mu z ręki.<br />
- Chcę zapić smutek.- powiedział zrozpaczony<br />
- Niby czemu? Masz przecież przy sobie wszystkich.- powiedziała Cam<br />
- Ale nie mam tej mojej jedynej ukochanej, która nie odwzajemnia moich uczuć.- powiedział<br />
- Harry daj spokój. Wiesz dobrze że kocham Liam'a, ale do Ciebie też coś czuję.- powiedziała<br />
- Liam to szczęściarz. Ma Ciebie. Kochasz go. A ja jestem dla Ciebie nikim.-powiedział po czym wstał i chciał pójść do siebie.<br />
- Stój!- powiedziała Camille i podeszła do niego po czym namiętnie go pocałowała.<br />
Oczywiście Harry to odwzajemnił .wziął Camille na ręce i zaniósł ją do siebie do pokoju. Położył ją delikatnie na łóżku i zaczął całować ją o szyi, po jakimś czasie Harry nie mógł się powstrzymać i zaczął ją rozbierać. Cam nie miała nic przeciwko, akurat wszyscy jakimś cudem już wyszli. Kiedy znaleźli się już w samej bieliźnie, Hazza zaczął i tego jej pozbywać. W ty momencie Harry i Camille zatopili się w swoich rozgrzanych ciałach. Po jakimś czasie do domu wrócił Louis, słysząc te hałasy zastanawiał się jaką to znowu dziewczynę sprowadził sobie Harry. Po chwili hałasy ucichły i z pokoju Hazzy Lou zobaczył wychodzącą Camille. Szybko za nią poszedł. Nie mógł tak tego zostawić:<br />
- Co ty kurwa właśnie zrobiłaś!- krzyczał na nią<br />
- Nie wpierdalaj się i nie krzycz na mnie- powiedziała<br />
- Jak się Liam o tym dowie to już koniec waszego związku.- powiedział<br />
- Tylko że Liam się nie dowie.- powiedziała<br />
- O czym się nie dowiem?- przerwał im rozmowę Liam<br />
- O niczym kochanie- powiedziała Camille<br />
- Ale sobie stary znalazłeś laskę.- powiedział Lou wychodząc z pokoju. Za nim szybko pobiegła Cam.<br />
- Mam nadzieję że mu nie powiesz?- zapytała się Cam<br />
- Ja mu tego młoda nie powiem, ale ty i Harry tak- powiedział Louis, który w ty momencie pokierował się do pokoju Harry'ego. Jednak zrezygnował z rozmowy kiedy zobaczył stan Hazzy.<br />
Po 2 godzinach wszyscy już byli w domu. Camille poprosiła o rozmowę Monic:<br />
- Co się stało?- zapytała<br />
- zdradziłam Liam'a- powiedziała i nagle zaczęła płakać<br />
- Jak to? Z kim? Kiedy?- zadawała pytania Monic<br />
- Normalnie. Z Harry'm. Dzisiaj.- odpowiadała jak na spowiedzi Cam<br />
- Boże Camille, ale czemu?<br />
- Bo i może kocham Liam'a i to bardzo, ale czuję coś d Harry'go.-powiedziała<br />
- I co teraz zrobisz. Powiesz mu?<br />
- Chyba tak.<br />
- Być przy Tobie?- zapytała Monic<br />
- Nie nie trzeba. To i tak już będzie koniec mojego półtora rocznego związku. Ja zawsze muszę coś zjebać.- powiedziała Camille i wyszła z pokoju.<br />
Kiedy zeszła do salonu siedzieli tam wszyscy. Usiadła obok Hazzy i nagle Louis dziwnie się spojrzał. Liam akurat wybierał jakiś film, który mieli zamiar obejrzeć. Camille cały czas myślała o tej sytuacji. Bała się że straci na zawsze Liam'a , że może nie powinna mu o tym mówić bo może rozpaść się przez nią One Direction. Cały czas się obwiniała. Widziała jak Harry się na nią patrzy że rozbiera ją wzrokiem:<br />
- Harry kurwa przestań!- krzyknęła<br />
- Camille, ale myślałem że Ci się to podoba u Harry'ego.- powiedział wrednie Louis<br />
- Zamknij się.- krzyknęła na brata Monic<br />
- Czy mogę wiedzieć o co chodzi.- dopytywał się Liam<br />
- Niech Ci powie ta twoja.- powiedział Lou i pokazał palcem na Camille<br />
W tym momencie zapadła cisz, Camille i Harry cały czas spoglądali na siebie nie wiedząc co w tej sytuacji zrobić. Camille już nie wytrzymała i pobiegła zapłakana do niebie. Za nią szybko pobiegł Liam. Kiedy ona leżała na łóżku Liam usiadł obok niej:<br />
- Przepraszam Cię.- powiedziała<br />
- Ale za co?- zapytał<br />
- Dlatego że byłam złą dziewczyną. Że Cię zawodziłam na każdym kroku. Że Cię zdradziłam z Twoim przyjacielem. Że nigdy nie byłam z Tobą szczera. Za wszystko.- powiedziała<br />
- Że co kurwa. Z którym?- zapytał jednocześnie wkurwiony i zrozpaczony.<br />
- Z Harry'm- powiedziała<br />
- O nie kurwa to koniec. Wyprowadzam się do siebie. Jesteś dla mnie już nikim. Idź teraz do twojego Hazzy . Tego już za wiele. I może dziecko też by nie był moje, bo przespałaś się z Harrym.- wygarnął jej wszystko Liam i wyszedł.<br />
Wchodząc do salonu podszedł do Harry'ego i zadał mu mocny cios w twarz. Dziewczyny spojrzały się na siebie z przerażeniem. Liam wyszedł z domu. Z góry zeszła zapłakana Camille:<br />
- To już koniec. Dzięki Lou.- powiedziała<br />
- Ale, ale ja nie myślałem że on tak zareaguje.- tłumaczył się Lou<br />
- To teraz już wiesz.- powiedział Harry z krwawiącymi ustami.<br />
Wszyscy siedzieli już cicho przez resztę wieczoru, aż do domu wszedł...<br />
<br />
Przepraszam że taki krótki, ale wiecie i tak nikt tego nie czyta więc na co ja liczę. Dobra nie wiem czy to nie był przed ostatni rozdział bo mi już się nie opłaca pisać na tego bloga. Dziękuje. KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-91720127514951495692012-10-21T10:25:00.000-07:002012-10-21T10:25:42.113-07:00Rozdział 22Rok później<br />
Nic już nie było jak kiedyś. Liam i Camille wciąż są razem, ale po stracie dziecka nie są już tak z sobą zżyci:<br />
- Liam wstawaj, ktoś do ciebie- krzyczała z salonu Camille<br />
- Już idę.- odpowiedział Li<br />
- Co się z Wami dzieje?- zapytał zdziwiony Louis<br />
-Nie wiem, Camille tak zachowuje od kiedy poroniła.- powiedział Liam<br />
- Tak wiem że jest Wam ciężko, ale musicie pogadać.- powiedział TOMMO<br />
- Myślisz że nie próbowałem.- odparł Liam po czym szybko ucichł po Monic weszła.<br />
Dziewczyna zbytnio nie zwracała uwagi na chłopaków, tylko poszła do salonu i klapnęła obok Zayn'a na sofie:<br />
- Co tam kochanie- zapytała z wielkim bananem na buzi<br />
- A nic myszko, a co ma być?- zapytał zdziwiony Zayn<br />
- Nie pamiętasz?- zapytała dziwnym tonem<br />
- Ale co mam pamiętać.- rozbił minę typu WTF<br />
- Dziś jest nasza rocznica.- powiedziała Monic a łzy spływały jej po polikach<br />
- Myszko przepraszam Cię zapomniałem o tym.- powiedział Zayn<br />
- Nie wysilaj się. - powiedziała i poszła na górę.<br />
Koło Zayn'a usiadła w tym czasie Camille. Zaczęła oglądać z nim film.:<br />
- Powiesz mi o co chodzi z Tobą i Liam'em?- zapytał<br />
- O nic jest tak jak zawsze.- powiedziała<br />
- Na pewno nie. Wydaje mi się że już się nie kochacie.- powiedział Zayn<br />
- A wiesz może racja że ja już go nie kocham. Może zakochałam się w kimś innym.- powiedziała po czym poszła do siebie. Całą ta rozmowę słyszał Harry, który szybko za nią pobiegł. Wszedł do niej do pokoju usiadł koło niej, dotkną policzka a następnie pocałował ją namiętnie:<br />
- Camille Kocham Cię i zawsze kochałem- powiedział Harry<br />
- Harry- powiedziała Camille bo nie zdążyła dokończyć bo loczek znowu ją pocałował.<br />
Niestety Hazza zapomniał zamknąć za sobą drzwi i akurat Eliza przechodziła do swojego pokoju i zobaczyła całujących się Hazzę i Cam:<br />
- Po prostu nie wierzę!- krzyczała El kiedy zobaczyła na korytarzu Natalie i Niall'a<br />
- Co się stało?- zapytał blondasek<br />
- Cam i Harry. A ja go nadal kocham.- powiedziała Eliza<br />
- Daj już sobie z nim spokój dziewczyno. Ale stój Camille i Harry, a co z Liam'em?- zapytał Niall<br />
- To jest nie możliwe.- powiedziała Natalie<br />
Nagle z pokoju Camille wychodzi zadowolony Harry, Natalie postanowiła że zerknie co u Camille. Cam siedziała na łóżku i rozmyślała nad czymś. Weszła do niej Natalie i zaczęły rozmawiać:<br />
- Którego z nich kochasz?- zapytała<br />
- Sama już nie wiem.- powiedziała<br />
- Czy ty na pewno chcesz zepsuć ten rok, który spędziłaś z Liam'em, myślisz że warto go zostawić dla Harry'ego.- powiedziała Nat<br />
- Ale Harry mnie kocha.- powiedziała<br />
- A myślisz że Liam nie?- zapytała<br />
- Nie wiem co mam myśleć.- powiedziała<br />
- To pogadaj z Liam'em<br />
- Dobrze postaram się.<br />
Po rozmowie Natalie wróciła do Niall'a po tym jak zeszli na dół wiedzieli że to wielki błąd. Liam i Harry się kłócili. Zayn szybko biegł po Camille,a Louis próbował i uspokoić. Za chwilę z góry zbiegła Camille cała zapłakana. Eliza patrzyła się na nią z taką mina jak ny chciała ją zabić. Liam widząc łzy w oczach Camille uspokoił się i podszedł do niej:<br />
- Sama wybierz kogo kochasz. Nie będę Cię do niczego zmuszał. Ale wiedź że nie żałuje niczego z Tobą i że Cię bardzo kocham.- powiedział Liam po czym ją pocałował, oczywiście Camille to odwzajemniła. Chwyciła Liam'a za rękę i poszła z nim na górę. Zaczęli się namiętnie całować po czym Camille rozpinała koszulę Liam'a. Po jakimś czasie byli już tylko w bieliźnie, ale oczywiście tego też się pozbyli. Kochali się tak jak by to był ich pierwszy raz ze sobą, jak by się od nowa poznawali. Było czuć między nimi ogień. Byli w sobie bardzo zakochani.Kiedy skończyli już położyli się koło siebie na łóżku i zaczęli się panicznie śmiać:<br />
-Kocham Cię i przepraszam za to z Harry'm- powiedziała Camille<br />
- Też Cię Kocham.- powiedział i namiętnie.<br />
Następnego dnia kiedy Camille wstała zobaczyła w kuchni ...<br />
<br />
I to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję że się podoba. Liczę na komentarze. Jak będzie 5 dodam kolejny rozdział. KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-43526127523869862002012-10-20T05:13:00.002-07:002012-10-20T05:29:55.247-07:00Rozdział 21Następnego dnia Camille wstała już o 7 rano ponieważ nie mogła dłużej spać z tęsknoty za Liam'em.<br />
Zeszła na dół i zobaczyła w kuchni Monic:<br />
- Czemu już nie śpisz?- zapytała Camille<br />
- Nie mogę spać, boje się że Zayn nie chce ze mną być, a tak poza tym wydaje mi się że jest zazdrosny.- powiedziała Monic<br />
- Zayn to wspaniały facet i na pewno chce być z tobą.- powiedziała Cam<br />
- Chciała bym, aby był taki jak Liam. Wrażliwy, romantyczny i żeby nie sypiał z każdą ładną dziewczyną.- powiedziała Monic<br />
- Będzie dobrze. Liam też nie jest idealny. Nie wiem sama czy on mi jeszcze w ogóle ufa.- powiedziała Cam i poszła do siebie się umyć i ubrać.<br />
W tym czasie chłopcy odwołali trasę ponieważ Niall zatruł się i nie będzie mógł koncertować przez jakiś czas i postanowili wrócić do domu:<br />
- Niall stary jak się czujesz?- zapytał Liam<br />
- Fatalnie. Louis przynieś wiadro!- krzyczał Niall<br />
- Już biegnę.- krzyknął Louis biegnąc z wiadrem<br />
Liam postanowił zadzwonić do Camille.<br />
Rozmowa telefoniczna:<br />
- Hallo<br />
- Cześć kochanie jak się czujesz?- zapytał Li<br />
- Tak dobrze. Kiedy wracacie.?- zapytała Camille<br />
- Właśnie w tym rzecz że wracamy dziś wieczorem.-powiedział<br />
- Oooo, ale fajnie już się stęskniłam. A na dodatek musimy pogadać.- powiedziała<br />
- Tak dobrze. Muszę kończyć Niall znowu wymiotuje.<br />
- Dobrze. Pa<br />
Po zakończeniu rozmowy z Liam'em Camille poczuła się źle, ale nie mogła rodzić bo ma termin dopiero za miesiąc. Camille poprosiła Agathe, aby zawiozła ją do szpitala. Kiedy dziewczyny były w samochodzie Camille zadzwoniła do Liam'a:<br />
- Kochanie źle się czuje jadę do szpitala<br />
- Będę za 30 minut.<br />
- Dobrze.<br />
Camille zakończyła rozmowę. Po 15 minutach dziewczyny były już w szpitalu. Lekarz zrobił Camille wszelkie badania:<br />
- Musi pani zostać już w szpitalu.- powiedział doktor<br />
- Dobrze. A czy z dzieckiem wszystko w porządku?- zapytała<br />
- Tak w porządku. Jutro pojedzie pani na porodówkę.- powiedział doktor<br />
Po jakimś czasie w szpitalu pojawili się już wszyscy. Liam cały czas był przy Camille:<br />
- Mam już imiona dla dziecka.- powiedział<br />
- Jakie?- zapytała Cam<br />
- Jak będzie chłopiec to Nathan, a jak dziewczynka to Cher<br />
- Podobają mi się. A wolał byś mieć synka czy córeczkę?<br />
- Nie ważne. Liczę na to że będzie zdrowe i na pewno moje.- powiedział Liam<br />
Camille trochę posmutniała i zaczęła płakać:<br />
- Liam znowu mi nie ufasz. Wyjdź ztąd . Nie będziemy już razem bo mi nie ufasz.- powiedziała i rozpłakała się na dobre<br />
- Cam to nie tak. Wiem że na początku naszej znajomości kręciłaś z Harry'm.<br />
- Kocham Cię, ale nie to nie ma sensu.- powiedziała<br />
- Cam ty krwawisz?- powiedział Zayn<br />
- El wołaj lekarza.- krzyknął Niall\<br />
Lekarz przyszedł i zabrał szybko Camille na salę. Po godzinie wyszedł lekarz:<br />
- Przykro mi, ale musieliśmy ratować Camille. Dziewczyna poroniła.<br />
W tym momencie czas się wszystkim zatrzymał przed oczami. Liam szybko wybiegł ze szpitala, za nim szybko wyleciał Harry:<br />
- Stary przykro mi.- powiedział Hazza<br />
- To i tak już nic nie zmieni.- powiedział zapłakany Li.<br />
- Nawet nie zobaczyłeś jak się czuje Cam.- powiedział Harry<br />
- Stary chodź do niej ze mną.- powiedział Liam<br />
Chłopacy szybko poszli do szpitala wszyscy siedzieli z Camille i ją pocieszali. Kiedy wszedł Liam Camille się rozpłakała i przepraszała go że na niego na krzyczała. Liam podszedł do niej przytulił ją i namiętnie pocałował. Camille jutro już wychodzi ze szpitala.<br />
<br />
To tyle na teraz. Musiało się tak skończyć. Przepraszam myślę że mnie nie zabijecie. Proszę o komentarze. KamuśXDAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-67504418147393649022012-10-15T06:27:00.000-07:002012-10-15T06:27:36.905-07:00Rozdział 20<br />
Dziś jest dzień wylotu chłopaków. Wszyscy są już na lotnisku i się żegnają. Natalie i Niall namiętnie się całują tak samo jak Lou i Agatha. Camille stoi z Liam'em i o czymś rozmawia. Zayn i Monic cały czas się ukrywają, więc postanowili jeszcze się przejść po lotnisku,aby się pożegnać. Eliza nawet nie podeszła do Harry'ego, stała koło Niall'a:<br />
- Będę tęsknić.- powiedział blądasek<br />
- Ja też. Kocham Cię.- odpowiedziała Natalie po czym łzy napłynęły jej do oczu<br />
Camille mocno przytuliła się do Liam'a:<br />
- Kocham Cię.- powiedział Liam<br />
Cam nic nie odpowiedziała tylko go pocałowała. Po czym odeszła i poszła się pożegnać z innymi.<br />
Po 15 minutach chłopcy już wsiadali do samolotu. Dziewczyny czekały aż samolot odleci. Później poszły na miasto do pizzeri na obiad. Chłopaków nie widziały dopiero z jakąś godzine,a już za nimi tęskniły. El i Cam ciągle z sobą nie rozmawiały, a dziewczyny miały już tego dosyć:<br />
- Kurwa!-wykrzyczała Monic<br />
- Co się stało?- zapytała Camille<br />
- Pogodzicie się?- zapytała Cam<br />
- Ale kto?- zapytała El<br />
- Ty i Camille. Mamy już tego dosyć. To winna Harry'ego a wy przez to już przestajecie się powoli pzyjaźnić.- powiedziała Monic<br />
Agatha i Natalie przyglądały się tylko tej rozmowie.<br />
- Tylko że to mój chłopak cały czas zarywał do niej.- powiedziała Eliza<br />
- Ale to nie moja wina, przecież ja go nie kocham, a przez tą całą sytuację z Harry'm nie jestem z Liam'em. Bo to przez niego Li podejrzewał że to jest dziecko Hazzy.- powiedziała Camille i się rozpłakała.<br />
Eliza już nic nie odpowiedziała podeszła tylko do Camille i się przytuliła. Dziewczyną nareszcie ulżyło że już nie muszą być w głupiej sytuacji.<br />
W samolocie u chłaopaków sytuacja nadal była napięta po między Liam'em i Harry'm:<br />
- Możecie się ogarnąć?- zapytał Niall<br />
- Z czym?- zapytał Lou<br />
- To nie do Ciebie stary, tylko do tych dwóch palantów.- powiedział Niall<br />
- Ok. spoko, nie denerwuj się tak. - powiedział Harry<br />
- To pogodzicie się?- zapytał się nie pewnie Lou<br />
- Ale pod jednym warunkiem.- powiedział Liam<br />
- Jakim?- zapytał Zayn<br />
- Ma już się nie podwalać do Camille i jeszcze jedno.- powiedział<br />
- No co jeszcze jedno?- zapytał Harry<br />
- Mam nadzieję że to nie twoje dziecko.- powiedział Li<br />
- Stary zrozum nie spałem z nią, nawet jeżeli chciałem to ona i tak od początku mówiła że kocha tylko Ciebie. Przepraszam że się do niej podwalałem i za to że ją kocham, ale ja nic nie poradzę na swoje uczucia. Straciłem już swoją dziewczynę, czułem coś do El ale to nie było to co do Camille. - powiedział Harry<br />
Wszyscy zrobili miny typu " wtf" i zaczęli już normalnie z sobą rozmawiać:<br />
- Czyli zgoda Liam?- zapytał Hazza<br />
- Tak jasne.- powiedział Li<br />
Na mieście dziewczyny postanowiły jeszcze iść gdzieś na spacer. Na ich nie szczęście spotkały fanki chłopaków. Chciały się zawrócić, ale za póżno. Podeszły do nich trzy dziewczyny:<br />
- Camille będziesz jeszcze z Liam'em?- zapytała jedna z nich<br />
- A co mam być i znowu pojecą na mnie hejty.- powiedziała Camille<br />
- Ale my chcemy żebyś z nim była, pasujecie do siebie i w ogóle był z Tobą bardzo szczęśliwy.- powiedziała fanka<br />
- Dzięki- powiedziała Camille<br />
- A ja tam bym wolała jak by była z Harry'm- powiedziała druga<br />
- Że co?- zapytała się Eliza<br />
- No tak bardziej do niego pasuje- powiedziała<br />
Nagle tą rozmowe przerwała Agatha:<br />
- Wiecie co my już musimy iść. Fajnie się gadało. Pa.- powiedziała i chwyciała dziewczyny za rękę.<br />
Znudziło im się już chodzenie po mieście i poszły do domu. Po jakiejś godzinie były już w domu. Camille nagle się źle poczuła, poszła na górę się położyć, w tym czasie napisała sms'a do Liam'a:<br />
" Hej Liam. Tęsknie za Tobą. Czy my będziemy jeszcze razem kiedyś? Kocham Cię, a i pozdrów chłopaków. xx" Camille czekała aż jej Liam odpisze. Czekała i czekała, aż nagle odpisał:<br />
" Kocham Cię. Chciałbym być teraz przy Tobie. Myślę cały czas o tym. Chcę być z Tobą, ale porozmawiamy o tym jak wrócę. A jak wrócę powiem Ci jakie wymyśliłem imiona dla dziecka. xx". Kiedy Camille przeczytała tego sms'a zrobiło jej się bardzo miło i lepiej się poczuła. Po jakimś czasie zasnęła. Przebudziła się w nocy i poszła do kuchni się napić. W kuchni zauważyła zapłakaną Elizą:<br />
- Co się stało?- zapytała Cam<br />
- Myślę o tym co powiedziały te dziewczyny.- powiedziała Eliza ocierając łzy<br />
- Ale nie płacz.- powiedziała i przytuliła się do przyjaciółki<br />
Już o niczym nie rozmawiały tylko siedziały w ciszy. Po 2 godzinach bez czynnego siedzenia dziewczyny poszły spać.<br />
<br />
Przepraszam że taki krótki, ale wydaje mi się że nikt tego nie czyta i myślę, że to może być już ostatni rozdział jaki napisałam. Przykro mi. KamuśXD<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-56043637379319189222012-09-16T07:41:00.001-07:002012-09-16T07:41:10.533-07:00Rozdział 19<br />
Harry właśnie wchodził do domu. Czekała za nim zapłkana Eliza. Styles wiedział że dziewczyny oglądały wywiad. Przez całą drogę do domu Liam się do niego nie odzywał. Teraz to już ma napewno wątpliwości czy to jest jego dziecko. Harry spojrzał się na El i ją przytulił, natomiast ona szybko się od niego odsuneła:<br />
- Co się stało kochanie?- zapytał Hazza<br />
- Daj mi już spokuj!- wykrzyczała El<br />
- O co chodzi?- udawał głupiego<br />
- O to że mnie nie kochasz.- powiedziała i wybiegła z domu.<br />
Camille szybko wybiegła za nią. Krzyczała że ma czekać, ale ona chyba jej nie słyszła. Za nimi pobiegli Liam i Harry:<br />
- Zaczekajcie!- krzyczał Liam<br />
Dziewczyny nic tylko dalej biegły. Liam przyspieszył i dogonił Camille. Chwycił ją za ręke i przytulił się do niej:<br />
- Nie powinnaś biegać ani się denerwować.- powiedział Li<br />
Camille się nic nie odzywała tylko spojrzała się na niego i nagle gwałtownie się odsunęła. Liam nie wiedział o co chodzi. Sądził że Cam nadal go kocha. Po paru sekudnach dobiegł do nich zdyszny Harry, a po nim przyszła do nich Eliza. Zaczeła się wydzierać do Hazzy że ma spadać do Camille. W tym momencie Camille poczuła się winna całej tej sytuacji:<br />
- Postanowiłam że wyjeżdżam z miasta.- powiedziała Cam<br />
- Czemu? Nie możesz.- mówił zakłopotany Liam<br />
- Bo sprawiam za dużo problemów.- powiedziała Camille<br />
- Ale ja chcę być przy tobie i naszym dziecku.- mówił Liam<br />
- Tylko że my już nie jesteśmy i nie będziemy razem.- Odparła Camille po czym się rozpłakała<br />
- Jak to?- zapytał Li<br />
- Sam tak mówiłeś w wywiadzie. I tak ja to zrozumiałam.- powiedziała<br />
- Ale Ja Ciebie Kocham!- krzyknął Liam<br />
Camille nic nie odpowiedziała tylko poszła do domu, Liam ruszył za nią. Harry i Eliza nadal stali bez czynnie i tylko spoglądali na siebie. Nagle ciszę przerwała El:<br />
- Kochasz ją?- zapytała<br />
- Kogo?- zapytał loczek<br />
- Camille a kogo.- powiedziała zdenerwowana Eliza<br />
- Sam już nie wiem kogo kocham.- powiedział<br />
- Harry kocham Cię, ale z nami koniec. Oszukujesz mnie. Kochasz inną, a mnie pewnie tylko wykorzystujesz. Możemy się widywać, ale tylko po koleżeńsku, a gdyby się okazało że to jednak mnie kochasz to zadzwoń. Musimy od siebie odpocząć.- powiedziała i poszłado domu.<br />
Po jakimś czasie wszyscy byli już w domu. Natalie i Niall cały czas siedzieli sobie w obięciach, a Louis i Agtha poszli do sypialni. Za dwa dni chłopcy wyjeżdżają w trasę na miesiąc. Zayn siedział sam aż podeszła do niego Monic i zaproponowała mu pójść na spacer. Malik szybko wstał i poszli. Długo rozmawiali o tym co było kiedyś i co jest teraz:<br />
- Monic zakochałem się.- powiedział<br />
- W kim?- zapytała się po czym jej mina posmutniała<br />
- W Tobie.- powiedział i namiętnie pocaławał Monic.<br />
- Kocham Cię.- powiedziała<br />
Zayn chwycił dziewczynę za rękę i poszli dalej. Malik nareszcie znalał chyba swoją miłość życia. Tylko jak teraz to powiedzieć Louis'owi że jego przyjaciel jest z jego siostrą w związku, dlatego postanowili że nikomu narazie o tym nie powiedzą. Po jakimś czasie Monic zrobiło się zimno i wrócili do domu.<br />
Następnego dnia. Dziewczyny postanowiły zorganizować imprezę. Chłopcy nie mieli nic przeciwko, przynajmiej czuli że komuś na nich zależy no oczyiśnie po za fankami. Było jeszcze dużo czasu do imprezy więc Natalie zaproponowała aby iść na zakupy. O 13 dziewczyny chodziły po cenrtum handlowym i przymierzały róże rzeczy. Jak na złość spotkał Joanne. Całe szczęśie nie podeszła do nich, ponieważ była z jakimś kolesiem. Po zakupach dziewczyny poszły do kawiarni. Eliza i Camille nadal ze sobą nie rozmawiały. Obydwie straciły chłopaków przez swoją własną głupatę. Co do Liam'a i Harry'ego co pochwilę rzucają się sobie do gardeł więc Zayn pilnuje Liam'a, a Louis Harr'ego żeby nic głupiego nie szczeliło im do głowy. Li nie może się z tym pogodzić że jego przyjaciel kocha jego byłą dziewczynę i tego że zranił jego kuzynkę. Zbliżała się 16 i dziewczyny pojechły do domu. Kupiły to co było potrzebne. W domu było już wszystko gotowe od samego rana. Na 19 mają przyjechać chłopcy i reszta zaproszonych gości. Dziewczyny poszły zabrać szybki prysznic i się przygotować do imprezy. Zbliżała się 19, goście już powoli przychodzili. Nagle do domu wbiegli chłopcy, przywiatali się z dziewczynami i resztą gości:<br />
- I tak dziewczyny?- zapytał Lou<br />
- A chyba dobrze- odpowiedziała Natalie<br />
- A co z Elizą i Camille?- zapytał Niall<br />
- Nadal ze sobą nie gadają. Tak jakby się nie nawidziły.- powiedziała Monic<br />
- Ooo... to źle.- powiedział Lou<br />
- Liam i Harry to, to samo.- powiedział Zayn<br />
- Trzba ich trzymać zdala od siebie.- dodał Niall<br />
- Musimy ich pogodzić.- powiedziała Agatha<br />
- A Camille ma być znowu z Liam'em.- powiedział Zayn<br />
- Tak... a El z Harry'm?- zapytał Niall<br />
- No nie wiem. On jej chyba nie kocha. Przecież nie będziemy go do tego zmuszać.- powiedział Louis<br />
- Dobrze. A może pójdziemy do reszty?- zapytała Monic<br />
Wszyscy już się dobrze bawili po za Liam'em, Elizą i Camille, a co do Harry'ego to już się zdążył pocieszyć innymi dziewczynami. Impreza trwała do 5 rano. Później wszyscy zbierali się już do domu. Camille i Liam byli trzeźwi, ponieważ oni nie mogą pić alkoholu. Wyprosili resztę gości, a chłopaków i dziewczyny położyli spać. Następnie zaczęli ogarniać w domu. W pewnym momencie Liam przybliżył się do Camille. Kiedy ona spojrzała mu się w oczy on szybko ją pocałował. Cam to odwzajemniła.<br />
<br />
Przepraszam że tak długo nie pisałam, ale nie miałam dostępu do neta. Taki jakiś dziwny ten rozdział bo mi się nie udał. KamuśXD<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-87481175726644931182012-08-21T14:32:00.002-07:002012-08-21T14:32:42.757-07:00Rozdział 18<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Kiedy chłopcy chodzili po mieście byli bardzo zdziwieni jakim cudem jest coś nie tak z ciążą i dzieckiem Camille. Po jakim czasie Zayn zaczął zadawać dziwne pytania Liam'owi:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czy to jest napewno twoje dziecko?- zapytał mulat</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak a niby kogo.- odpowiedział Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- A może Harry'ego.- powiedział bardzo przekonywująco Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Harry'ego?- zapytał zdziwiony Louis</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak przecież Harry na początku kręcił z Camille. Skąd wiesz że się nie przespali?- zapytał Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Chyba by mu powiedziała- odezwał sie TOMMO</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tylko że ona wiedziała że Hazza jest z Elizą i może nie chciała robić mu kłopotów.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym momencie Liam przestał już się odzywać i tylko słuchał jak jego przyjaciele próbóją dowieść temu że to dziecko nie jest jego. Szli jeszcze długo aż napotkali na ulicy na Joanne:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Hej- powiedziała z daleka jak tylko zobaczyła chłopaków</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Hej- odpowiedzieli jej razem i postanowili iść dalej, ale ona do nich podbiegła</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- I jak tam u reszty i u dziecka Camille i wogóle jak się ona czuję?- zapytała Jo</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- A już sami nie wiemy. Są małe komplikacje, ale Tobie o tym nie możemy mówić.- powiedział Zayn i poszedł przed siebie. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam wszystko w porządku?- zapytała ciekawska</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak wszystko jest ok.- powiedział i wrócił do Zayn'a i Louis'a</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Liam był bardzo zirytowany tymi pytaniami i wymysłami chłopaków że postanowił wrócić do domu. Po godzinie byli już w domu, ale nie pojechali do dziweczyn tylko do siebie i siedzieli w trójkę przy piwie. Camille siedziała w domu z Monic i Elizą zacał zapłakana, nie wiedziała co z Liam'em. Nie odbierał od niej telefonów, a Zayn i Lou nawet ich nie wzieli. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Następnego dnia. Chłopcy wrócili wcześnie rano do domu i weszli po cichu do sypiali swoich dziewczyn, oczywiście tylko Zayn poszedł do siebie, ponieważ jeszcze nie jest z Monic. Kiedy Liam wchodził do pokoju Camille się szybko przebudziła:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Gdzie ty byłeś do cholery?- zapytała zdenerwowana Cam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- W domu.- odpowiedział Liam </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czemu nie odbierałeś telefonu?</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Bo mi się nie chciało.- powiedział spokojnie i się położył</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam to koniec.- powiedziała Camille</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Co?- zapytał się zdziwiony Li</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- To koniec nas. Od kiedy się dowiedziałeś że dziecko może być chore to się odemnie oddaliłeś i zrobiłeś się jakiś dziwny.- powiedziała i wyszła z pokoju. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym momencie zawalił się świat Camille i Liam'a. Cam poszła do salonu tam spotkała siedzącego Malika:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czemu płaczesz?- zapytał</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zerwałam z Liam'em.- powiedziała zapłakana Camille</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czemu z nim zerwałaś?- zapytał się Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Bo czuję jak by to nie był ten sam Liam co kiedyś.- powiedziała i poszła do kuchni.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Siedziała tam tak długo aż reszta nie wstanie. Najpierw zszedł Niall który odrazu popędził do kuchni bo jak zwykle był głodny. Louis i Agatha zeszli razem po tym jak obudzili Harry'ego. Za nim zdążyli wejść do salonu i kuchni wszyscy wiedzili już że Camille nie jest z Liam'em. Od razu Harry przystawił się do niej. Wszyscy spojrzeli się na niego dziwnie bo na górze spała jego dziewczyna. Na samym kończu wstał przygnębiony Liam. Nie wiedział co jest grane. Zayn obwiniał siebie ze nagadał Liam'owi pzdur na temat Camille i Harry'ego:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam możemy pogadać?- zpaytał się Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak jasne- odpowiedział </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czy ty jej powiedziałeś to o czym mówiliśmy. Bo wiesz to może być nie prawda to tylko mi się tak wydawało. - tłumaczył się Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak tylko pamiętaj że ty też przystawiałeś się do mojej dziewczyny. I skąd mam wiedzieć że nie robiłeś tego wcześniej?- zapytał Liam </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Że co?! Ja Cię staram się pocieszać, a ty z takim czymś mi wylatujesz. Rozumiem jesteś załamny, i tak przystawiałem się do niej, ale kurwa przeprosiłem Cię. To było tylko jeden raz.- powiedział zdenerwowany Zayn.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Stary przepraszam, nie chciałem żeby tak wyszło.- powiedział Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Dobra spoko. Jest dobrze. A teraz idź pogadaj z Camille bo Harry się do niej przystawia.- powiedział Zayn i poszli do reszty. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tej chwili wszyscy już siedzieli razem Natalie i Eliza wkońcu wstały i poszły do swoich ukochanych. Eliza jak tylko zobaczyła Liam'a podeszła go pocieszać:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Wszystko będzie dobrze.- powiedziała </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Każdy tak mówi a na kończu jest inaczej.- powiedział Liam i poszedł do pokoju.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Za Liam'em poszła Monic. Siedziała z nim w pokoju i długo rozmawiali. Po Monic przyszedł później Zayn bo był z nią umłówiony na romantyczną kolację przy świecach. Liam znowu siedział sam jak palec. Postanowił że pójdzie się gdzieś przejść. Przy drzwiach spotkał Camille i Harry'ego którzy rozmawiali. Liam'a bardzo zdenerwował fakt że Harry dotylkoł Cam po brzuchu. Postanowił że uprzedzi swoją kuzynkę przed Harry, żeby zaś nie była zbytnio tą całą sytuacją rozczarowana... Liam poszedł przed siebie. Błądził po parku do którego zawsze przychodził z Camille, usiadł na ławce i rozmyślał co by było gdy by Camille nie była by w ciąży, po tem czy to dziecko aby jednak jest jego, a zaś myśliał tylko o tym czy Cam mu kiedyś wybaczy. Po jakimś czasie do Liam'a dołączył Louis. Nic się nie odzywał tylko usiadł koło niego... Nagle do Liam'a zadzwonił telefon. Był to Niall:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam gdzie wy do cholery jesteście?- pytał Niall</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zachwile przyjdziemy.- powiedział Li</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No mam taką nadzieję bo jutro z samego rana mamy wywiad, a potem spotkanie w sprawie trasy koncertowej.- powiedział Niall</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Dobrze już idziemy Horan i się nie denerwuj.- powiedział i się rozłączył</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No to spadamy do domu.- powiedział Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Idziemy do domu dziewczyn czy do nas?- zapytał TOMMO </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Do nas. Zbierz chłopaków. - powiedział Liam i poszli </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Louis szybko zadzwonił do reszty i pojechali do siebie. Chłopcy byli zdziwnieni że postanowili wrócić do domu:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Jednak dobrze że go nie sprzedaliśmy- powiedział Niall</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No dobrze, dobrze. Jak by nie on nie mieliśmy by się gdzie podziać.- powiedział Hazza</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Każdy z chłopaków rozszedł się do swoich pokoi, poszli się myć i spać bo byli wyczerpani po dzisiejszym dniu, u dziewczyn było tak samo tylko jedyna Camille nie spała bo nie mogła uwierzyć w to że zerwała ze swoim ukochanym Liam'em, w to że już nie ma ich, że już nigdy nie będzie szczęśliwa. Strasznie tego żałuje, czuje się winna. Kocha go i nie może przestać o nim myśleć, strasznie ją to boli, a tym bardziej dlatego że niedługo nie zobaczy go przez kolejny miesiąc. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Kolejnego dnia. Chłopcy właśnie byli w drodze do studia, w którym odbędzie się wywiad. Siedzieli w garderobie i czekali aż ich zawołają na wywiad. Po 10 minutach właśnie rozpoczął się wywiad:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zapraszam 5-ciu młodych piosenkarzy z zespołu One Direction, którzy opowiedzą nam o sobie i swoich dziewczynach, oraz o tym co przeżyli. O to Harry, Louis, Liam, Niall i Zayn- zapowiedziała ich reporterka.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Chłopcy weszli i rozsiedli się na fotelach. Reporterka zaczęła zadawać im nie typowe pytania. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zayn czy utrzymujesz kontakt z Joanne?</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Widujemy się na ulicach, ale to tylko przypadkiem. Czyli można powiedzieć że nie.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Niall słyszeliśmy że wróciłeś do Natalie, fanki powinny się martwić?</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kocham moje fanki, ale Natalie jest miłością mojego życia. I tak wróciliśmy do siebie.- powiedział blondasek</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- A no właśnie Liam co u Ciebie i Camille?- zadała kolejne pytanie </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie jesteśmy już razem. Jestem Singlem.- powiedział Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Słyszałyście dziewczyny Liam Payne jest do wzięcia.- powiedziała reporterka</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym mmencie była przerwa więc chłopcy postanowili się troszkę rozruszać. W domu akurat dziewczyny oglądały wywiad. Camille była załamana że Liam to ogłosił w mediach, cały czas myślała że to tylko przejściowe, a on ich przekreślił. Właśnie skończyła się już przerwa, chłopcy powrócili już do wywiadu:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Louis czy Agatha ma zamiar robić karierę muzyczną?</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Miała taki zamiar, ale teraz przyjaciele są dla niej naj ważniejsi- powiedział Lou</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- O to teraz czas na naszego Harry'ego. Czy przespałeś się kiedyś z dziewczyną, któregoś z chłopaków jak już byłeś z Elizą?</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>To pytanie zaskoczyło Harry'ego, nie wiedział co ma odpowiedzieć.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Yyy więc tak spać nie spałem, ale przystawiałem się do Camille. Nie wiem czemu, może dlatego że moje uczucie do niej jeszcze nie wygasło.- powiedział Harry</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym momencie chłopacy byli zaskoczeni. Przed telewizorem siedziała jego dziewczyna. Camille nie wiedziała o co chodzi. Świat obrucił się dogóry nogami. Liam nie mógł w to uwierzyć że Harry jeszcze kocha jego ukochaną. Po godzinie wyiad już się zakończył. Chłopcy właśnie jechali do dziewczy, ale Harry jeszcze nie wie co go czeka...</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>I o to jest 18 rozdział. Następny się pojawi jak będzie więcej komentarzy bo nie mam pewności czy ktoś to w ogóle czyta i czy mi się opłaca to pisać. Więc czekam na 10 komentarzy. Kocham Was <3. KamuśXD</b></span><br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-4389032119977944192012-08-14T23:56:00.002-07:002012-08-14T23:56:26.315-07:00Rozdział 17<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Tydzień później. Camille spędzała dużo czasu z Monic i Natalie. Zayn przeprosił Liam'a za tą sytuację z Camille. Trudno mu było wybaczyć ale dał radę, w końcu to jego najlepszy przyjaciel. Niall i Natalie wrócili do siebie. Nie mogli bez siebie wytrzymać. Do domu właśnie z wakacji wracają Harry i Eliza.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Joanne cały czas próbuje znowu zbliżyć do chłopaków i dziewczyn. Zayn zaprosił Monic na randkę. Harry jeszcze nie wie że jego była dziewczyna z nimi mieszka. W końcu wrócili z wakacji, byli bardzo szczęśliwi i zakochani z Elizą. Harry był bardzo zdziwiony kiedy ujrzał Monic:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Co ty tu robisz?- zapytał</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kto to jest?- zapytała El</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- To jest Monic, kochanie- powiedział Hazza</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Przyjechałam do brata- powiedziała Monic</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Jak to, długo będziesz?- dopytywał się Harry</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak, pogadamy później, umówiłam się z Zayn'em- powiedziała i poszła</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Harry był troszkę zaskoczony, nadal był zazdrosny o Monic:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kochanie co Ci?- zapytała się Eliza</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- A nic.- odpowiedział smutno Hazza</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Byliście kiedyś razem. Prawda?- zapytała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak, zanim zacząłem kręcić z Camille i chodzić z Tobą.- powiedział</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kochasz ją?- zapytała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie, ale Ciebie tak.- odpowiedział Harry i pocałował namiętnie El.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym momencie Liam wszedł do salonu i przywitał się z kuzynka i przyjacielem, po chwili zawołał Camille i całą resztę. Wszyscy przywitali się z nimi i zaplanowali wspólny wypad na jakąś imprezę.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Wieczorem wszyscy byli już gotowi do wyjścia. Zayn i Monic poszli do kina i na pizze:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Pamiętam jak kiedyś się kłóciliśmy.- powiedziała Monic</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak. Przepraszam Cię za to.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Co Cię skusiło że mnie zaprosiłeś?- zapytała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Bo,bo mi się podobasz.- odpowiedział zaczerwieniony Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tej chwili nie doszła para weszła do sali kinowej. Po seansie poszli na pizze i spotkali resztę towarzystwa:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- I jak było na randce?- zapytała Natalie</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zajebiście.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zayn mogę Cię prosić.- powiedział Hazza</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak.- odpowiedział Zayn i poszedł z Harry'm</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czemu umawiasz się z moją byłą?- zapytał troszkę wkurzony Harry</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Przecież ty jesteś z Elizą, to co ci do tego.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Harry tylko na niego dziwnie się spojrzał i poszedł do reszty. Camille i Liam zmyli już się do domu, ponieważ Camille się źle czuła. Zayn nie chciał rozwalać reszcie fajniej zabawy i poszedł na spacer z Monic.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Następnego dnia wszyscy wstali dosyć wcześniej. Camille miała właśnie wizytę u lekarza i pojechała tam z Liam'em. Niestety lekarz miał złe wieści z ciążą Camille jest coś nie tak. Nie rozwija się prawidłowo. Dziecko może się urodzić chore, albo w najgorszym przypadku Cam może poronić. Po wyjściu od lekarza para była załamana. Liam cały czas obwiniał siebie:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kurwa! wszystko przeze mnie.- powiedział Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Kochanie wszystko będzie dobrze, a może jednak jeszcze będzie dobrze.- powiedziała pocieszająca swojego chłopaka Camille</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Liam nic nie odpowiedział tylko przytulił się do ukochanej. Kiedy byli już w domu Liam zwierzył się Elizie. Dziewczyna była tak samo załamana jak jej kuzyn. Starała się go pocieszyć, ale bez skutku. Louis i Zayn zaproponowali mu wypad na miasto. Na początku nie chciał się zgodzić, ale chłopcy go namówili, w końcu musiał odreagować. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Przepraszam że tak długo nie dodawałam, myślę że się nie gniewacie. Nie wiem kiedy teraz dopiero dodam kolejny rozdział ( problemy z netem). </b></span><br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-3333110323088747042012-08-07T06:42:00.002-07:002012-08-07T06:42:47.039-07:00Rozdział 16<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Camille poszła do parku. Na ławce zauważyła siedzącego Zayn'a. Podeszła do niego i usiadła obok.:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- O co chodzi?- zapytała się Camille</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Zayn tylko się na nią spojrzał chwycił dłońmi jej twarz i namiętnie pocałował. Camille się szybko od niego oderwała.:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Co ty wyprawiasz?- zapytała wkurzona</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No bo, no zakochałem się w Tobie.- powiedział i znowu pocałował Camille.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Znowu się mu wyrwała. Była bardzo wkurzona i zdziwiona.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zayn, ale ja kocham tylko Liam'a- powiedziała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Wiem, ma szczęście.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie chcę Cię ranić, ale nie możesz się mną pocieszać.- powiedziała Cam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Powiesz to Liam'owi?- zapytał Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie nie powiem zostanie to między nami.- powiedziała i przytuliła Zayn'a.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Po jakimś czasie postanowili iść już do domu. Zayn nie mógł się powstrzymać i znowu pocałował Cam. Wtedy Camille odwzajemniła pocałunek. Całowali się dosyć długo, nagle Zayn wziął Camille na ręce i poszedł z nią do jakiegoś hotelu. Kiedy byli już na miejscu położył Cam na łóżku i zaczął ją rozbierać.:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zayn, co ty robisz, zostaw mnie, ja kocham Liam'a.- krzyczała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Gdybyś go kochała nie całowała byś się ze mną.- powiedział Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Camille przez jakiś czas się nie odzywała. Po chwili wyszła z hotelu i poszła do domu. Kiedy weszła do salonu poszła do Liam'a i mu wszystko powiedziała. Liam był wkurwiony na swojego przyjaciela, ale też nie ukrywał tego że był rozczarowany swoją dziewczyną.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Następnego dnia Liam z samego ranka czekał aż Zayn wróci do domu. Po jakimś czasie Malik już był w domu. Liam od razu na niego ruszył:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Taki z Ciebie przyjaciel kurwa.- powiedział wkurzony Liam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- O co ci chodzi?- zapytał Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Jak mogłeś całować się z Camille, jesteś skończonym dupkiem. Nigdy Ci tego nie wybaczę!- krzyknął Liam.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>W tym momencie do salonu wbiegł Louis:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Co się tak drzecie?- zapytał troszkę wkurwiony Lou, bo te hałasy go obudziły.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie wiem. Liam'owi coś odbija.- powiedział niewinnie Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam co Ci?- zapytał Lou</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Bo ten idiota wyznał miłość Camille, a potem się z nią całował.- powiedział Li</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Zayn jak ty tak mogłeś, rozumiemy że brakuje Ci Jo, ale bez przesady.- powiedział Louis</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Nie brakuje mi tej dziwki, a że się zakochałem to nie moja wina.- powiedział Zayn i poszedł do siebie.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Liam jest sprawa, za jakiś czas przyjedzie do mnie Monic.- powiedział TOMMO</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No i co?- zapytał Li</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Będzie mogła z nami zamieszkać?- zapytał</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No jasne, ja się zgadzam.- powiedział Liam.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Dzięki.- powiedział Lou i poszedł do Agathy.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Była już 12 godzina wszyscy zeszli na dół, oczywiście nie obeszło się od dziwnych i głupkowatych spojrzeń ze strony Liam'a i Zayn'a.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Camille nie mogła wytrzymać tego spięcia i wybiegła z domu. W drzwiach spotkała Monic, która przyjechała wcześniej. Monic nie wiedziała co ma zrobić i pobiegła za Camille:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Stój!- krzyczała Monic</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Camille się zatrzymała i usiadła na ławce, która znajdowała się niedaleko niej.:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Hej jestem Monic.- przedstawiła się</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Hej a ja Camille, ale znajomi mówią mi Cam.- powiedziała </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Mieszkasz z moim bratem?- zapytała </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Bratem?- zdziwiła się Cam</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak. Louis'em.- powiedziała Monic</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak, ale tak dokładniej z moim chłopakiem.- odpowiedziała Camille </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Z którym z nich chodzisz. Harry'm czy Zayn'em?- zapytała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Z Liam'em.- powiedziała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Oooo, a mam pytanko.- powiedziała Monic</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- No dawaj.- powiedziała Camille </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Czy ty jesteś w ciąży?- zapytała się</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Tak będę miała dziecko z Liam'em.- powiedziała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Ale fajnie, a teraz przez jakiś czas będę mieszkała z wami.- powiedziała</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Cieszę się. Może pójdziemy już do domu?- zapytała się Camille</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Dziewczyny wstały z ławki i ruszyły do domu. Przed domem nadal stały walizki Monic. Camille pomogła jej z walizkami i weszły do salonu. Louis od razu rzucił się na swoją siostrę. Zayn oczywiście nie mógł oderwać od niej oczu. Dawno jej nie widział.:</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Ale laska.- powiedział na głos Zayn</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Wszyscy się tylko na niego dziwnie spojrzeli i wybuchli śmiechem.</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>- Dzięki.- powiedziała śmiejąc się Monic </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>I tak minął cały dzień. Liam był nadal zły na Zayn'a, a Camille cały czas rozmawiała z Monic. Niall i Natalie postanowili wyjść znowu do kina,a Lou i Agatha siedzieli w pokoju i rozmawiali. </b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>I to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję że się podoba. Liczę na Waszą opinię. KamuśXD</b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b>Pojawiła się nowa bohaterka z którą możecie zapoznać się tu -> <a href="http://tell-me-a-lie-kamusia.blogspot.com/2012/05/bohaterowie.html" target="_blank">http://tell-me-a-lie-kamusia.blogspot.com/2012/05/bohaterowie.html</a></b></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><b><br /></b></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-55896269144043044032012-08-02T07:17:00.002-07:002012-08-02T07:17:38.881-07:00Rozdział 15<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dwa miesiące później. Zayn już zapomniał o Joanne, stwierdził że chyba nigdy jej nie kochał, że to był tylko głupie zauroczenie. Camille była już w 3 miesiącu ciąży. Nie utrzymuje kontaktów z Jo tak jak i każdy.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Niall i Natalie postanowili od siebie odpocząć, ale to nie skreśla ich związku. Hazza i Eliza wyjechali na wakacje przed kolejną trasą koncertową. Louis siedzi w pokoju i rozmawia ze swoją siostrą Monic.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Hej braciszku.- powiedziała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Hej mała. Co tam.?- zapytał Lou</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A u mnie w porządku. Mam pytanko mogę do was wlecieć na jakiś czas?- zapytała Monic </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak jasne, wpadaj kiedy tylko chcesz.- powiedział Lou.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A jak tam czuje się Zayn?- zapytała Monic</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A jak ma się czuć. Teraz to ma tylko nas.- odparł Louis</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dobra to ja już kończę, za dwa dni będę.- powiedziała i się rozłączyła.</span></b></div>
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Kiedy Louis zakończył rozmowę poszedł do Agathy i zaprosił ja na romantyczna kolację. Ukochana się zgodziła. W tym momencie do Zayn'a przyszedł sms</span></span></b> <span style="font-size: small;"><b><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">"</span></b></span> <span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;"><b>Przepraszam że cię tak wykorzystałam. Muszę przyznać że Cię nie kochałam, a Camille to moja kuzynka i tego żałuję. Teraz jestem z osobą którą kocham i chce już z nią być. Dzięki Tobie kochaniutki jestem sławna. Wszyscy mnie kojarzą ze związku z Tobą. Nadal jestem Waszą fanką, ale i tak mogę wszystkim się chwalić że z Tobą spałam. Myślę że się jeszcze kiedyś spotkamy. Joanne xx"</b></span></span><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Po tym jak Zayn to przeczytał szybko zawołał Camille i pokazał jej tego sms'a. Cam była bardzo zaskoczona że jej kuzynka jest taka suką, że ma jeszcze taki tupet żeby napisać do niego. Zayn zbytnio się tym nie przejął. Teraz to tylko próbował odkochać się w Camille, nie może w to uwierzyć że zakochał się w dziewczynie najlepszego przyjaciela, która jest w ciąży. Nikt nie wie o tym co Zayn do niej czuje. </span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">W tej chwili Louis i Agatha wyszli na kolację do najlepszej restauracji w całym Londynie. Niall już nie ma kogo brać na kolację ponieważ jak na razie postanowił tylko przyjaźnić się z Natalie bo nie chce skończyć tak jak Zayn i Jo, ale i tak duzo czasu spędza z Nat:</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Co powiesz żebyśmy dzisiaj poszli do kina, ale tak po przyjacielsku?- zapytał Niall</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Bardzo chętnie, ale na jakąś komedię.- powiedziała Natalie</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Dobrze, a może jeszcze potem na pizze.- powiedziała ciągle głodny Niall </span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Z Tobą zawsze.- powiedziała Nat dając mu buziaka w policzek.</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Niall zrobił uśmiechniętą minę i poszedł do kuchni coś zjeść. </span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Camille poszła do Liam'a i siedzieli w salonie przed telewizorem. Para nie miała nic innego do roboty jak tylko oglądanie nudnych seriali w tv. Po chwili do Camille zadzwonił telefon. Był to Zayn:</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Ej możesz przyjść do parku?- zapyatał</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Tak jasne przyjdę z Liam'em- powiedziała</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Nie przyjdź sama.- powiedział Zayn</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Dobrze a coś się stało?- zapytała</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">- Nie tylko przyjdź- powiedział i się rozłączył. </span></span></b><br />
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><br /></b></div>
<b><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przepraszam że taki krótki, ale się spieszyłam. Liczę na komentarze. KamuśXD</span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-52320699562864027862012-07-29T05:30:00.000-07:002012-07-29T05:30:32.454-07:00Rozdział 14<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Chłopcy wchodzili do domu. Dziewczyny były ciekawe skąd reporterka się dowiedziała. Niestety tylko Jo nie była zaskoczona. Co się okazało że to ona powiedziała mediom. Camille była zapłakana, Agatha cały czas ją pocieszała. Zayn był wkurzony na Joanne, stracił do niej zaufanie.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Przepraszam ale z nami koniec.- powiedział Zayn</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jak to?.- zapytała zdziwiona Jo</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie ufam Ci.- powiedział</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Czyli to koniec?- zapytała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak zraniłaś Liam'a, Camille, a przede wszystkim mnie.- dodał</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Wynoś się!- Krzyknęła Agatha</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Jo poszła po swoje walizki i wyprowadziła się. Niall i Natalie byli zdziwieni że ta sprawa się tak potoczyła.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Camille chwyciła Liam'a za rękę i poszła się z nim przejść.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Czy ty na pewno chcesz być ze mną?- zapytała nie pewnie Cam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">-Tak Kocham Cię. Jesteś moją miłością. Bez Ciebie jestem nikim.- powiedział Liam po czym przytulił mocno się do Camille.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Ale teraz twoje fanki mnie znienawidzą- powiedziała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jak Ciebie znienawidzą to mnie też. Dajesz mi najpiękniejszy prezent na świecie.- powiedział.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jaki?- zapytała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A nawet dwa. Twoją uczucie do mnie i dziecko które powstało z nas- powiedział Liam dotykając jej brzucha. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">W tym momencie Camille się rozpłakała. Liam przybliżył ją do siebie i namiętnie pocałował. Camille to odwzajemniła. Postanowili już wrócić do domu. Po drodze spotkali Joanne, która właśnie szła z jakimś chłopakiem. Liam był zdziwiony że tak szybko się pocieszyła po zerwaniu z Zayn'em. Po 5 minutach byli już w domu. Liam opowiedział kogo spotkali i z kim. Zayn był załamany, bo on podejrzewał że Jo go zdradzała. Louis próbował pocieszać przyjaciela. Postanowił że pobawi się w sfatkę. Po jakimś czasie Agatha zaciągnęła Louis'a na górę do sypialni. Reszta towarzystwa siedziała w salonie. <br />Następnego dnia.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Zayn był bardziej przygnębiony dlatego Camille postanowiła wyciągnąć g o na zakupy. Musi sobie kupić jakieś ciążowe bluzki. Zayn się zgodził. Nie mógł jakoś odmówić dziewczynie w ciąży. Camille się ubrała i pojechała z Zayn'em. Po sklepach chodzili 3 godziny, potem poszli na kawę. Niestety w kawiarni spotkali Jo z tym chłopakiem. Zayn się zdenerwował i wyszedł. Camille poszła szybko za nim.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Zayn. Czekaj!- krzyczała.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Chłopak się zatrzymał. Mocno przytulił się do Cam. Ona też go przytuliła.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">-Liam ma szczęście.- powiedział Zayn</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">-Czemu?- zapytała się Cam </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Bo ma Ciebie.- powiedział</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dzięki.- powiedziała Camille i dała mu całusa w policzek.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Nagle po drugiej stronie ulicy Zayn zauważył Harry'ego i Elizę. Oczywiście zawołał ich:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A ty co Cam pomyliłaś Zayn'a z Liam'em?- zapytał dowcipnie Hazza</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie,a co?.- zapytała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A tak się pytam, przytulałaś się do niego.- powiedział Harry</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- To jest przyjaciel, a Liam'a Kocham.- powiedziała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">W tym momencie, na te słowa Zayn spuścił głowę. Zauważył to Harry. Zayn może pójdziemy na piwo a dziewczyny sobie pogadają. Zayn się zgodził.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Stary co to miało być?- zapytał Harry</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nic- odpowiedział.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Podoba Ci się ona.- powiedział Hazza</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie twoja sprawa- powiedział i sobie poszedł</span></b></div>
<b><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif; font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"></span></span></b><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><b>Harry się wrócił do dziewczyn i odwiózł je do domu.</b></span></span><br />
<br />
<span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><b>Tyle na dzisiaj. Lubie czytać wasze komentarze, robi mi się wtedy tak miło. Myślę e się wam podoba. KamuśXD </b></span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-71512819114047496982012-07-18T14:00:00.002-07:002012-07-18T14:00:30.120-07:00:D<a href="http://www.facebook.com/KochamCieJakLouisMarchewkiALiamToyStory?ref=hl" target="_blank">http://www.facebook.com/KochamCieJakLouisMarchewkiALiamToyStory?ref=hl </a><br />
To jest link do naszej strony. Lajkujcie na facebook'u.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-43156079468997049482012-07-18T02:57:00.003-07:002012-07-18T02:57:55.344-07:00Rozdział 13<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Nagle tą piękną chwilę przerwał dzwoniący telefon Camille. Był to jej lekarz, dziewczyna szybko zerwała się z kanapy i poszła do swojego pokoju.Od razu za nią udał się Liam. Kiedy stanął w drzwiach słyszał całą rozmowę. Z jednej strony był szczęśliwy a z drugiej zły dlatego że Camille mu nie powiedziała.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Szybko zszedł na dół :</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Kto jeszcze wiedział o ciąży Camille?-zapytał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- My- powiedzieli Lou i Agatha</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Kogo to jest dziecko?- zapytał ponownie</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Twoje- powiedziała Camille która właśnie schodziła ze schodów.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Miałaś mi zamiar o tym kiedyś powiedzieć- krzyczał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak w odpowiedniej chwili.- powiedziała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Nagle na dół zszedł Zayn z Jo. Liam się dziwnie na nich spojrzał i chciał wiedzieć czy oni też wiedzieli.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Wkurzony Liam wyszedł z domu, nie mógł pojąć że ukochana osoba i przyjaciele go tak długo okłamywali.<br />Za nim wybiegła zapłakana Camille. Krzyczała za nim,ale on ją ignorował. Nagle krzyknęła:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jeżeli chcesz to usunę ciąże!</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Liam się zatrzymał. Szybko biegł w jej stronę. Stanął przed nią i ją przytulił:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Kocham Cię i nasze dziecko. I nigdy Was nie zostawię- powiedział po czym namiętnie pocałował dziewczynę. Potem poszli się przejść i długo ze sobą rozmawiali.W domu wszyscy już wiedzieli. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Niall był smutny że nikt mu o tym nie powiedział, a Harry był troszkę zazdrosny, dlatego że i może był z Elizą,ale Cam mu była bliska.W tym momencie do domu wrócili Liam i Cam. Wszyscy im pogratulowali. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Następnego dnia. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Chłopcy mieli właśnie wybierać się na wywiad. Liam z Camille postanowili że na razie nie ogłoszą tego fanom. Po 20 minutach chłopcy byli już na miejscu.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dzisiaj w naszym programie witamy 5-ciu młodych i pięknych nastolatków z zespołu One Direction o to Harry Styles, Zayn Malik, Liam Payne, Niall Horan i Louis Tomlinson.- powiedziała reporterka.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Chłopcy weszli i rozsiedli się wygodnie na sofie.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">-Więc tak słyszałam że już nie jesteście singlami- powiedziała reporterka</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak owszem, mamy kochające dziewczyny z którymi jesteśmy szczęśliwi- odpowiedział Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Czy chcecie w przyszłości z nimi zamieszkać?- zapytała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak- odpowiedział krótko Zayn</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Liam doszły mnie słuchy że Twoja dziewczyna jest w ciąży. Czyli będziesz tatusiem- powiedziała</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak i bardzo się z tego powodu cieszę.-powiedział Li.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A co z twoją karierą?</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie zostawię zespołu. Moja dziewczyna to zrozumie.- powiedział Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Wywiad trwał nadal. Camille z dziewczynami siedziała w domu przed telewizorem i laptopem w ręku.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Właśnie wchodziła na tt. Oczywiście miała dużo hejtów od fanek chłopaków typu" przez Ciebie zespół się rozpadnie" albo " Wrobiłaś Liam'a w dziecko". Było jej przykro z tego powodu, Agatha i Natalie cały czas ją wspierały. Wywiad już się skończył. Chłopcy wracali do domu. Po 20 minutach byli już pod domem dziewczyn.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;"><br /></span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Przepraszam że rozdział jest taki krótki, ale klawiatura mi szwankuje. Kolejny rozdział będzie ja będzie 7 komentarzy. Kamuś XD</span></b></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-89414351900215974042012-07-08T11:04:00.001-07:002012-07-08T11:04:49.416-07:00Rozdział 12<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Miesiąc później. Jutro mieli wracam chłopacy. Camille jeszcze nie powiedziała Liam'owi o ciąży. W ramach ich powrotu dziewczyny postanowiły zorganizować dla nich małe przyjęcie powitalne. Niestety dziewczyny zapomniały że Camille tego dnia musi iść na kontrolę. Wszystkie nadal były na nią złe że ukrywa fakt że Liam będzie ojcem. Natalie zaproponowała dziewczyną aby chłopacy jutro u nich nocowali. Camille zbytnio się nie ucieszyła, ale nie mogła się doczekać aż zobaczy swojego ukochanego, tak samo reszta dziewczyn. Nagle do Agathy zadzwonił telefon:</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">Rozmowa telefoniczna:</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Hej kochanie.- powiedział Lou</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Hej- odpowiedziała Agatha</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Jutro z samego rana jesteśmy- powiedział Louis</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Dobrze nie możemy się doczekać- powiedziała Agatha </span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- To się cieszymy. Pozdrów dziewczyny.- odparł Tommo</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Dobrze misiaczku. A powiedz mi czy coś mówiłeś Liam'owi?- zapytała dziewczyna </span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Nie nic nie mówiłem. Camille musi mu to sama powiedzieć.</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Dobrze misiu. Muszę kończyć i skoczyć Ci po zapas marchewek.- powiedziała Agatha</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Ok kochanie. Tęsknie. Pa- powiedział Louis</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Ja też- powiedziała i sie rozłączyła.</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">Po rozmowie z Louis'em dziewczyna poszła porozmawiać z Camille. Niestety dziewczyna była u siebie w pokoju i spała. Nagle Ahatha usłyszała rozmowę Jo i Elizy, które chciały powiedzieć wszystko Liam'owi:</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Nic mu nie mówcie.- wtrąciła się Agatha</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Ale on musi wiedzieć- powiedziała Eliza</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Camille mu sama to powie, a wy powinnyście zająć się swoimi sprawami.- powiedziała trochę zdenerwowana Agatha</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Dobrze, będziemy cicho- odezwała się Joanne </span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- A tak po za tym El to ty jesteś z Harry'm?- zapytała Agatha</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- Sama nie wiem.-powiedziała Eliza</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">- To pogadaj z nim jutro na ten temat.- powiedziała przyjaciółka i poszła pomóc Natalie.</span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">W tym momencie Natalie szykowała się do wyjścia do sklepu, aby kupić małe co nie co na jutro. Po 2 godzinach Camille się obudziła. Kiedy spojrzała na telefon zobaczyła sms'a "<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"> Hej Kochanie nie mogę się doczekać aż w końcu Cię zobaczę i pocałuję. Ten miesiąc bez Ciebie był okropny. Tęsknie. Kocham Cię i mam nadzieję że jak wrócę to się nam wszystko ułoży xx. Liam"</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Po przeczytaniu sma'a Camille zaczęła rozmyślać czy nie powiedzieć mu prawdy, ale też się boi że ją zostawi albo będzie na nią zły. W tym rozmyślaniu przerwały jej Natalie i Agatha, które przyszły z nią porozmawiać. Niestety tylko pogorszyły sprawę. Jednak Cam się rozmyśliła,a nawet nieraz myślała o usunięciu ciąży. Dziewczyny jej tego odradzały. Miała w przyjaciółkach dużo wsparcia. Do jej pokoju przyszły także Joanne i Eliza. Przyjaciółki długo rozmawiały aż w końcu wszystkie zasnęły.</span></span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Następnego dnia. Dziewczyny wstały wcześniej, aby wszystko przygotować dla chłopaków. Niestety minęła godzina a ich jeszcze nie było. Okazało się że ich samolot miał małe opóźnienie i przylecą wieczorem. Camille pojechała na kontrolę z Ahathą, wróciły dopiero po godzinie. Po południu około 16 dziewczyny zaczęły się stroić i malować. Po jakiś 2 godzinach chłopacy już byli na miejscu. Wszyscy się za sobą stęsknili. Liam jak tylko zobaczył Camille szybko do niej podbiegł i zaczął namiętnie całować. Zayn i Joanne poszli do jej pokoju. Niall wziął Natalie na spacer, a Eliza postanowiła zapytać się Harry'ego czy są parą. Louis i Agatha byli z Liam'em i Camille w salonie i próbowali cieszyć się sobą. </span></span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"> </span></span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">No to tyle. Mam nadzieję że się podoba. Proszę o komentarze i przepraszam że tak długo nic nie dodawałam. Mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczycie. :D KamuśXD</span></span> </span></b></div>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-2805367372750632702012-07-03T12:36:00.002-07:002012-07-03T12:36:59.491-07:00:D<span style="font-size: small;"><b style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przepraszam że tak dawno nie pisałam, ale nie miałam internetu. Postaram się jak naj prędzej dodać nowy rozdział. Również prowadzę znowu starego bloga i pogodziłam się z Moniś xx. Zapraszam ----------------------------------->>>>>>> http://blog-o-1d-kamusia-monisia-asiula.blogspot.com/</b></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-52716680721329115512012-06-13T07:38:00.002-07:002012-06-13T07:38:57.427-07:00Rozdział 11<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Powiesz mu?- zapytała przyjaciółka</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie i ty też nikomu nie powiesz.- odezwała się Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Ale on musi wiedzieć.- powiedziała Agatha </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Muszę to wszystko przemyśleć. Jedźmy już do domu.- powiedziała Cam.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dziewczyny jechały około 15 minut. Camille cały czas rozmyślała czy powiedzieć Liam'owi. W końcu to by było ich dziecko. Agatha tylko co jakiś czas spoglądała na przyjaciółkę. Na reszcie dziewczyny dojechały. W domu czekali na nie chłopaki i przyjaciółki. Kiedy Cam weszła do domu szybko pokierowała się do swojego pokoju. Poszedł za nią Liam:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Co Ci powiedział lekarz?- zapytał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Że to tylko zatrucie.- okłamała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Oh. To dobrze,a już się bałem.- powiedział Liam.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Camille już nic nie mówiła tylko położyła się i odwróciła się tyłem do Liam'a. Nagle do góry wbiegł Louis:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Ej Cam możemy porozmawiać?- zapytał się Lou</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak jasne. Liam zostaw nas.- powiedziała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Liam poszedł,a Louis usiadła na łóżku obok Cam:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Powiesz mi co Ci jest?- zapytał Louis</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A nic wszystko w porządku.- powiedziała Camille </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- No chyba nie.- powiedział Lou</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Ale na prawdę to tylko zatrucie.- powiedziała </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Agatha mi wszystko powiedziała- powiedział Louis okłamując Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Że co. A ja jej zaufałam. Tylko nie mów o ciąży Liam'owi.- powiedziała Cam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Wiedziałem, Agatha mi nic nie powiedziała- dodał Louis</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Louis, ale Cię proszę nic mu nie mów.- powiedziała zapłakana Cam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- On musi wiedzieć.- powiedział Zayn słyszący całą rozmowę</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie mówcie nic mu, bo inaczej będę musiała wyjechać- powiedziała i pobiegła szybko do łazienki.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Po zakończonej rozmowie o ciąży Camille wiedział trzy osoby. Za każdym razem patrzyli się na nią i wzrokiem błagali, aby powiedziała Liam'owi. Nagle Cam wzięła ze sobą Zayn'a, Louis'a i Agathę na górę, aby im powiedzieć że to dziecko nie musi być Liam'a. Wszyscy posłali jej wrogie spojrzenie. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Na drugi dzień. Camille nadal nie mogłam przyzwyczaić się do myśli że w wieku 17 lat jest w ciąży. Że to już koniec z imprez i spotkaniami z przyjaciółmi, a na dodatek ojciec dziecka nic nie wiedział. Do jej pokoju weszła Joanne. Zayn jej wszystko powiedział. Podeszła do kuzynki i mocna ją przytuliła mówiąc że wszystko będzie w porządku i że jej pomoże. Camille była troszkę wściekła na Zayn'a ale jej przeszło. Postanowiła że powie swoim współlokatorką o ciąży. Nagle Eliza zaczęła wołać dziewczyny na śniadanie. Wtedy Camille z Joanne szybko zeszły na dół. Cam stanęła w salonie i powiedziała:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dziewczyny muszę Wam coś powiedzieć.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak słuchamy Cię Cam- powiedziała Natalie.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Ta nie jest takie łatwe- odparła Camille </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Niby czemu?- zapytała Eliza</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Bo ja jestem w ciąży- powiedział Cam, a Eliza i Natalie zamarły</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jak to? z kim?- zapytała El</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Z Liam'em- odpowiedziała za Camille, Agatha</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- On wie?- zapytała się Natalie</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie i się nie dowie- powiedziała Camille i poszła usiąść do stołu</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dziewczyny cały czas patrzyły się na przyjaciółkę.Widać było że Camille nie jest zadowolona z tego faktu że za 9 miesięcy będzie matką. Przyjaciółki starały wesprzeć Camille. Do Elizy zadzwonił Harry że maja przyjść do nich na obiad. Dziewczyny się zgodziły i nawet Camille nie miała nic przeciwko. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Po południu. Dziewczyny właśnie się zbierają do chłopaków. Widzą się z nimi dzisiaj ostatni raz bo chłopacy wyjeżdżają w miesięczną trasę koncertową. Dziewczyny były smutne że przez miesiąc nie zobaczą swoich chłopaków. W końcu dziewczyny znalazły się pod domem chłopaków. Weszły do środka i przywitały się. Na początku atmosfera była spięta bo prawie wszyscy wiedzieli o ciąży oprócz Harry'ego, Niall'a i Liam'a który miał być ojcem. Nikt nie wiedział co ma powiedzieć. Po obiedzie Niall zaproponował aby obejrzeć jakiś film. Wszyscy byli zadowoleni bo przy najmniej nie będzie trzeba ze sobą rozmawiać. Po jakimś czasie Louis'owi i Agathie znudził się film i postanowili iść do góry:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tylko Agatha uważaj żebyś nie była w ciąży- zażartował Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Już się o to nie boj- powiedział Louis </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Agatha tylko krzywo spojrzała na chłopaków i pokiwała głową. Reszta oglądała film. Po filmie dziewczyny stwierdziły że pojadą już do domu i że pożegnają się jutro z nimi na lotnisku.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Następnego dnia na lotnisku. Dziewczyny żegnały się z ukochanymi. Camille podeszła do Liam'a namiętnie go pocałowała i przytuliła się do niego. Tak samo zrobiły dziewczyny. Potem każda żegnała się z resztą chłopaków. Nie mogły powstrzymać swoich łez kiedy chłopacy się oddalali.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;"><br /></span></b></div>
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">No to tyle. Mam nadzieję że się podoba. Przepraszam że dawno nie dodawałam. Niedługo wakacje i będę częściej dodawać. Kolejny dopiero dodam kiedy będzie 13 komentarzy, a to dlatego że cały czas mi się wydaje że nikt tego nie czyta.:D KamuśXD</span></span></b><br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-24637861023472208792012-06-09T07:17:00.001-07:002012-06-09T07:17:54.565-07:00Rozdział 10<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Tydzień później. Tego dnia mieli wrócić Niall i Natalie. Wszyscy chcieli od nich wyjaśnień czemu wyjechali. Czekali za nimi godzinę aż nagle drzwi otworzyła Natalie:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Hej wszystkim.- powiedziała i pokierowała się z Niall'em do swojego pokoju</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie tak szybko- powiedział El.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Później pogadamy- powiedział Niall i poszli do góry.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Przyjaciele nadal nie wiedzieli o co im chodzi. No niestety ten dzień nie miał zaliczać się do udanych ponieważ Camille źle się poczuła. Dziewczyna szybko skierowała się do łazienki, za nią szybko poszły Eliza i Agatha:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Kochanie co Ci jest?- zapytał Agatha</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie wiem, od wczoraj się źle czuję.- powiedziała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Może to jakieś zatrucie.- powiedziała Eliza </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Też tak myślę- odezwała się Cam.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dziewczyny wzięły przyjaciółkę pod ramię i zaprowadziły ją do jej pokoju ponieważ zakręciło jej się w głowie.Kiedy Cam już była w pokoju dziewczyny zeszły na dół i poprosiły Liam'a aby namówił swoją przyjaciółkę, aby poszła do lekarza. Liam tak zrobił, pokierował się do góry i wszedł do pokoju Camille:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Idź do lekarza- powiedział Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie ma mowy- odpowiedziała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- A jeżeli to będzie coś poważnego.- powiedział Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dobra pójdę jutro jak dasz mi już spokój- powiedziała Camille i odwróciła się tyłem do Liam'a.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Chłopak nic nie odpowiedział tylko wyszedł z pokoju. Zszedł na dół i usiadł w salonie przed telewizorem. Reszta do niego dołączyła, tylko Agathe ta cała sytuacja między nimi gryzła. Postanowiła że pójdzie porozmawiać z przyjaciółką. Niestety nie udało jej się bo Louis chciał wyciągnąć ją na spacer. Dziewczyna się zgodziła. Poszła się ubrać i była już gotowa na wyjście ze swoim chłopakiem:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Co Cię tak gnębi?-zapytał Louis</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie ważne kochanie- powiedziała Agatha</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Louis się zatrzymał, złapał Agathę za pod brudek, aby patrzyła mu w oczy i powiedział:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Wiesz że możesz mi wszystko powiedzieć.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak wiem. Chodzi o Camille i Liam'a- dodała Agatha </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak ja też ich nie rozumiem czemu nie są razem, no ale trudno.- powiedział Lou</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">W tym czasie kiedy para się świetnie bawiła, Harry podszedł do Elizy i zaprosił ją na randkę. Oczywiście El się zgodziła. Nareszcie wszystko zaczynało się między nimi układać. Nagle z góry zbiegł Niall, a za nim Natalie. Przyjaciele dziwnie spojrzeli się na parę, ponieważ nadal im nić nie powiedzieli na temat ich nagłego wyjazdu i w ogóle jak było. I chyba już im nie powiedzą. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Na drugi dzień. Camille umówiła się do lekarza, poprosiła Agathę aby z nią poszła. Przyjaciółka się zgodziła. Camille miała dopiero wizytę na 16 więc postanowiła ten czas spędzić ze swoim przyjacielem Liam'em.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Zadzwoniła do Liam'a aby się z nim spotkać w parku. Liam się zgodził tylko był zaskoczony zmianą humoru Camille. Wyszedł z domu i spotkał się z Cam na umówionym miejscu.:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Czemu chciałaś się ze mną spotkać?- zapytał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Chciała Cię przeprosić za wczorajsze. I chce Ci podziękować za wszystko- powiedziała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie ma sprawy. Idziesz do lekarza?- zapytał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak. Obiecałam Ci że pójdę i Agatha pójdzie ze mną- powiedział Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Nagle Cam zakręciło się w głowie. Nie daleko nich była ławka, Liam wziął dziewczynę na ręce i zaniósł ją na ławkę, aby odpoczęła:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Dziękuję Ci, jesteś kochany.- powiedziała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie ma sprawy.- powiedział Liam i dał całusa Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Zbliżała się godzina 15 Liam postanowił że odprowadzi Cam do domu żeby nic się jej nie stało. Po 15 minutach byli już pod domem. Liam pożegnał się z Camille namiętnie ją całując. Dziewczyna nie protestowała tylko odwzajemniła pocałunek przyjaciela. W domu czekała na nią Agatha z kluczykami w ręce:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Jedziemy ?- zapytała </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak jasne- odpowiedziała Cam i poszły do samochodu Louis'a, który oczywiście pożyczył go ukochanej. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Po pewnym czasie dziewczyny były już u lekarza. Camille weszła do gabinetu. Długo z niego nie wychodziła. Lekarz powiedział że dziewczyna jest zdrowa, że to nie jest żadna choroba. Kiedy Camille wyszła od lekarza była cała zapłakana. Od razu przytuliła się do przyjaciółki:</span></b></div>
<br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">No i mamy rozdział 10. Mam nadzieję że wam się podoba. Czekam na więcej komentarzy bo wydaje mi się że nikt tego nie czyta. KamuśXD</span></span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2513084442376939946.post-85730266731468585912012-06-08T05:19:00.000-07:002012-06-08T05:19:23.581-07:00Rozdział 9<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Następnego dnia rano. Kiedy Camille się obudziła zobaczyła obok siebie leżącego i słodko śpiącego Liam'a.</span></span></b><div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dziewczyna długo przyglądała się chłopakowi, aż doszła do wniosku że przespała się z przyjacielem. Kiedy wstała z łóżka obudziła Liam'a,a ten chwycił ja za rękę. Camille spojrzała się na niego i wyrwała rękę i poszła w stronę łazienki, aby wziąć prysznic:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Co się stało?- zapytał Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Camille nic mu nie odpowiedziała i zamknęła się w łazience. Liam postanowił zejść na dół i popytać przyjaciół czy coś wiedzą o co chodzi Cam. Kiedy był już na dole spotkał tylko zaspanego Zayn'a. Przywitał się z nim,ale nie zadawał mu żadnych pytań bo wiedział że mulat nie kontaktuje tak wcześnie rano. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">W tym samym czasie u chłopaków w domu Louis w kuchni przygotowywał śniadanie do łóżka dla Agathy.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Niestety niespodzianka mu się nie udałą dlatego że Agatha już wstała i zeszła na dół do ukochanego. Usiadła na przeciwko niego i wpatrywała się w jego piękne niebieskie oczy. Louis do niej podszedł chwycił ją za rękę i uklęknął:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Będziesz moim aniołkiem już na zawsze.?- zapytał się Lou</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Agatha była bardzo zaskoczona, z oczu spływały jej łzy,a na jej pięknej twarzy zagościł uśmiech. Dziewczyna nie była w stanie nic powiedzieć jedynie co zrobiła to wzięła przytuliła się do chłopaka i go pocałowała.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Kocham Cię- powiedział Louis</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Też Cię Kocham- odparła Agatha i rozpłakała się ze szczęścia na dobre. </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Nowa parka się cieszyła, Liam nadal nie wiedział o co chodzi Camille bo się do niego nie odzywała. Nagle na dół zeszła Joanne:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Cam płacze, zamknęła się w łazience i nie chce wyjść- powiedziała Jo </span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Liam nić nie powiedział tylko szybko poszedł na górę do pokoju . Zaczął pukać w drzwi od łazienki, ale Camille nie chciała ich otworzyć. Zawołał Zayn'a i chłopacy wyważyli drzwi od łazienki:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Możemy porozmawiać?- zapytał się Liam</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Nie mamy o czym. Zostaw mnie w spokoju.- powiedziała Camille.</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">Dziewczyna szybko zbiegła na dół, lecz po drodze spotkała Harry'ego. Chłopak próbował ją zatrzymać. W końcu Camille usiadła z Harry'm i wszystko mu powiedziała. Hazza powiedział jej że powinna dać Liam'owi szansę bo on ją naprawdę kocha. Dziewczyna podziękowała Loczkowi i poszła do swojego pokoju w, którym znajdowała się Eliza:</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- I jak, już jest dobrze między Tobą, a Harry'm?- zapytała Camille</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak o wiele lepiej, a czy mogę nadal tu zamieszkać?- zapytał El</span></b></div>
<div style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">
<b><span style="font-size: small;">- Tak oczywiście. Uszykujemy dzisiaj Ci pokój.- powiedziała Cam i wyszła z pokoju. </span></b></div>
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Przechodząc obok pokoju Natalie skusiło ją aby zajrzeć, lecz pokój był pusty. Na łóżku leżała tylko karteczka na której było napisane </span></span><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace; font-size: small;">,, Nie </span><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">chcieliśmy was budzić, ale wyjechaliśmy na parę dnia nad Morze. Przepraszamy że się z Wami nie pożegnaliśmy, ale coś mi się wydaje że wszyscy macie trochę zamieszania w swoich związkach. Jak wrócimy wszystko Wam wytłumaczymy. Niech chłopcy odwołają wszystkie wywiady</span><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">. </span><span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;">Mogą powiedzieć że jestem chory. Bardzo tęsknimy... Niall i Natalie</span></b> <span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><b>" </b></span><br />
<span style="font-family: "Courier New",Courier,monospace;"><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Kiedy Camille</span></span> </b></span><b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">to przeczytała szybko zbiegła na dół i pokazała tą karteczkę reszcie przyjaciół. Nagle do drzwi ktoś zadzwonił. Byli to Louis i Agatha. Wszyscy się przywitali, a Louis ogłosił że on i Agatha są parą. Liam im pogratulował i wyszedł na dwór. Zauważyła to Camille i poszła za nim.:</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Przepraszam Cię.- usłyszał Liam, kiedy się odwrócił ujrzał za sobą Camille</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Nie masz za co mnie przepraszać. Rozumiem Cię że nie chcesz ze mną być.- powiedział Liam</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Ale to nie tak.- powiedziała Cam</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- A jak. Po prostu powiedź mi prawdę.- odparł Liam</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Mieliśmy się jak na razie tylko przyjaźnić- powiedziała Camille</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Tylko że ja nie znoszę się z Tobą przyjaźnić- powiedział Liam.</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Chłopak szedł przed siebie. Camille poszła za nim całą drogę milczeli. Camille już nie wytrzymywała tej nie zręcznej ciszy i pocałowała Liam'a:</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">- Kocham Cię- powiedziała mu po czym nawróciła się i poszła w stronę domu. </span></span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;">Na razie tyle. Może jeszcze dzisiaj coś dodam, ale nie obiecuję. Myślę że Wam się podoba. Możecie komentować.:D :** KamuśXD</span></span></b><br />
<b><span style="font-size: small;"><span style="font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"> </span></span></b>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/06487960751073812601noreply@blogger.com4