Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozdział 18


Kiedy chłopcy chodzili po mieście byli bardzo zdziwieni jakim cudem jest coś nie tak z ciążą i dzieckiem Camille. Po jakim czasie Zayn zaczął zadawać dziwne pytania Liam'owi:
- Czy to jest napewno twoje dziecko?- zapytał mulat
- Tak a niby kogo.- odpowiedział Liam
- A może Harry'ego.- powiedział bardzo przekonywująco Zayn
- Harry'ego?- zapytał zdziwiony Louis
- Tak przecież Harry na początku kręcił z Camille. Skąd wiesz że się nie przespali?- zapytał Zayn
- Chyba by mu powiedziała- odezwał sie TOMMO
- Tylko że ona wiedziała że Hazza jest z Elizą i może nie chciała robić mu kłopotów.- powiedział Zayn
W tym momencie Liam przestał już się odzywać i tylko słuchał jak jego przyjaciele próbóją dowieść temu że to dziecko nie jest jego. Szli jeszcze długo aż napotkali na ulicy na Joanne:
- Hej- powiedziała z daleka jak tylko zobaczyła chłopaków
- Hej- odpowiedzieli jej razem i postanowili iść dalej, ale ona do nich podbiegła
- I jak tam u reszty i u dziecka Camille i wogóle jak się ona czuję?- zapytała Jo
- A już sami nie wiemy. Są małe komplikacje, ale Tobie o tym nie możemy mówić.- powiedział Zayn i poszedł przed siebie. 
- Liam wszystko w porządku?- zapytała ciekawska
- Tak wszystko jest ok.- powiedział i wrócił do Zayn'a i Louis'a
Liam był bardzo zirytowany tymi pytaniami i wymysłami chłopaków że postanowił wrócić do domu. Po godzinie byli już w domu, ale nie pojechali do dziweczyn tylko do siebie i siedzieli w trójkę przy piwie. Camille siedziała w domu z Monic i Elizą zacał zapłakana, nie wiedziała co z Liam'em. Nie odbierał od niej telefonów, a Zayn i Lou nawet ich nie wzieli. 
Następnego dnia. Chłopcy wrócili wcześnie rano do domu i weszli po cichu do sypiali swoich dziewczyn, oczywiście tylko Zayn poszedł do siebie, ponieważ jeszcze nie jest z Monic. Kiedy Liam wchodził do pokoju Camille się szybko przebudziła:
- Gdzie ty byłeś do cholery?- zapytała zdenerwowana Cam
- W domu.- odpowiedział Liam 
- Czemu nie odbierałeś telefonu?
- Bo mi się nie chciało.- powiedział spokojnie i się położył
- Liam to koniec.- powiedziała Camille
- Co?- zapytał się zdziwiony Li
- To koniec nas. Od kiedy się dowiedziałeś że dziecko może być chore to się odemnie oddaliłeś i zrobiłeś się jakiś dziwny.- powiedziała i wyszła z pokoju. 
W tym momencie zawalił się świat Camille i Liam'a. Cam poszła do salonu tam spotkała siedzącego Malika:
- Czemu płaczesz?- zapytał
- Zerwałam z Liam'em.- powiedziała zapłakana Camille
- Czemu z nim zerwałaś?- zapytał się Zayn
- Bo czuję jak by to nie był ten sam Liam co kiedyś.- powiedziała i poszła do kuchni.
Siedziała tam tak długo aż reszta nie wstanie. Najpierw zszedł Niall który odrazu popędził do kuchni bo jak zwykle był głodny. Louis i Agatha zeszli razem po tym jak obudzili Harry'ego. Za nim zdążyli wejść do salonu i kuchni wszyscy wiedzili już że Camille nie jest z Liam'em. Od razu Harry przystawił się do niej. Wszyscy spojrzeli się na niego dziwnie bo na górze spała jego dziewczyna. Na samym kończu wstał przygnębiony Liam. Nie wiedział co jest grane. Zayn obwiniał siebie ze nagadał Liam'owi pzdur na temat Camille i Harry'ego:
- Liam możemy pogadać?- zpaytał się Zayn
- Tak jasne- odpowiedział 
- Czy ty jej powiedziałeś to o czym mówiliśmy. Bo wiesz to może być nie prawda to tylko mi się tak wydawało. - tłumaczył się Zayn
- Tak tylko pamiętaj że ty też przystawiałeś się do mojej dziewczyny. I skąd mam wiedzieć że nie robiłeś tego wcześniej?- zapytał Liam 
- Że co?! Ja Cię staram się pocieszać, a ty z takim czymś mi wylatujesz. Rozumiem jesteś załamny, i tak przystawiałem się do niej, ale kurwa przeprosiłem Cię. To było tylko jeden raz.- powiedział zdenerwowany Zayn.
- Stary przepraszam, nie chciałem żeby tak wyszło.- powiedział Liam
- Dobra spoko. Jest dobrze. A teraz idź pogadaj z Camille bo Harry się do niej przystawia.- powiedział Zayn i poszli do reszty. 
W tej chwili wszyscy już siedzieli razem Natalie i Eliza wkońcu wstały i poszły do swoich ukochanych. Eliza jak tylko zobaczyła Liam'a podeszła go pocieszać:
- Wszystko będzie dobrze.- powiedziała 
- Każdy tak mówi a na kończu jest inaczej.- powiedział Liam i poszedł do pokoju.
Za Liam'em poszła Monic. Siedziała z nim w pokoju i długo rozmawiali. Po  Monic przyszedł później Zayn bo był z nią umłówiony na romantyczną kolację przy świecach. Liam znowu siedział sam jak palec. Postanowił że pójdzie się gdzieś przejść. Przy drzwiach spotkał Camille i Harry'ego którzy rozmawiali. Liam'a bardzo zdenerwował fakt że Harry dotylkoł Cam po brzuchu. Postanowił że uprzedzi swoją kuzynkę przed Harry, żeby zaś nie była zbytnio tą całą sytuacją rozczarowana... Liam poszedł przed siebie. Błądził po parku do którego zawsze przychodził z Camille, usiadł na ławce i rozmyślał co by było gdy by Camille nie była by w ciąży, po tem czy to dziecko aby jednak jest jego, a zaś myśliał tylko o tym czy Cam mu kiedyś wybaczy. Po jakimś czasie do Liam'a dołączył Louis. Nic się nie odzywał tylko usiadł koło niego... Nagle do Liam'a zadzwonił telefon. Był to Niall:
- Liam gdzie wy do cholery jesteście?- pytał Niall
- Zachwile przyjdziemy.- powiedział Li
- No mam taką nadzieję bo jutro z samego rana mamy wywiad, a potem spotkanie w sprawie trasy koncertowej.- powiedział Niall
- Dobrze już idziemy Horan i się nie denerwuj.- powiedział i się rozłączył
-  No to spadamy do domu.- powiedział Liam
- Idziemy do domu dziewczyn czy do nas?- zapytał TOMMO 
- Do nas. Zbierz chłopaków. - powiedział Liam i poszli 
Louis szybko zadzwonił do reszty i pojechali do siebie. Chłopcy byli zdziwnieni że postanowili wrócić do domu:
- Jednak dobrze że go nie sprzedaliśmy- powiedział Niall
- No dobrze, dobrze. Jak by nie on nie mieliśmy by się gdzie podziać.- powiedział Hazza
Każdy z chłopaków rozszedł się do swoich pokoi, poszli się myć i spać bo byli wyczerpani po dzisiejszym dniu, u dziewczyn było tak samo tylko jedyna Camille nie spała bo nie mogła uwierzyć w to że zerwała ze swoim ukochanym Liam'em, w to że już nie ma ich, że już nigdy nie będzie szczęśliwa. Strasznie tego żałuje, czuje się winna. Kocha go i nie może przestać o nim myśleć, strasznie ją to boli, a tym bardziej dlatego że niedługo nie zobaczy go przez kolejny miesiąc. 
Kolejnego dnia. Chłopcy właśnie byli w drodze do studia, w którym odbędzie się wywiad. Siedzieli w garderobie i czekali aż ich zawołają na wywiad. Po 10 minutach właśnie rozpoczął się wywiad:
- Zapraszam 5-ciu młodych piosenkarzy z zespołu One Direction, którzy opowiedzą nam o sobie i swoich dziewczynach, oraz o tym co przeżyli. O to Harry, Louis, Liam, Niall i Zayn- zapowiedziała ich reporterka.
Chłopcy weszli i rozsiedli się na fotelach. Reporterka zaczęła zadawać im nie typowe pytania. 
- Zayn czy utrzymujesz kontakt z Joanne?
- Widujemy się na ulicach, ale to tylko przypadkiem. Czyli można powiedzieć że nie.- powiedział Zayn
- Niall słyszeliśmy że wróciłeś do Natalie, fanki powinny się martwić?
- Kocham moje fanki, ale Natalie jest miłością mojego życia. I tak wróciliśmy do siebie.- powiedział blondasek
- A no właśnie Liam co u Ciebie i Camille?- zadała kolejne pytanie 
- Nie jesteśmy już razem. Jestem Singlem.- powiedział Liam
- Słyszałyście dziewczyny Liam Payne jest do wzięcia.- powiedziała reporterka
W tym mmencie była przerwa więc chłopcy postanowili się troszkę rozruszać. W domu akurat dziewczyny oglądały wywiad. Camille była załamana że Liam to ogłosił w mediach, cały czas myślała że to tylko przejściowe, a on ich przekreślił. Właśnie skończyła się już przerwa, chłopcy powrócili już do wywiadu:
- Louis czy Agatha ma zamiar robić karierę muzyczną?
- Miała taki zamiar, ale teraz przyjaciele są dla niej naj ważniejsi- powiedział Lou
- O to teraz czas na naszego Harry'ego. Czy przespałeś się kiedyś z dziewczyną, któregoś z chłopaków jak już byłeś z Elizą?
To pytanie zaskoczyło Harry'ego, nie wiedział co ma odpowiedzieć.
- Yyy więc tak spać nie spałem, ale przystawiałem się do Camille. Nie wiem czemu, może dlatego że moje uczucie do niej jeszcze nie wygasło.- powiedział Harry
W tym momencie chłopacy byli zaskoczeni. Przed telewizorem siedziała jego dziewczyna. Camille nie wiedziała o co chodzi. Świat obrucił się dogóry nogami. Liam nie mógł w to uwierzyć że Harry jeszcze kocha jego ukochaną. Po godzinie wyiad już się zakończył. Chłopcy właśnie jechali do dziewczy, ale Harry jeszcze nie wie co go czeka...

I o to jest 18 rozdział. Następny się pojawi jak będzie więcej komentarzy bo nie mam pewności czy ktoś to w ogóle czyta i czy mi się opłaca to pisać. Więc czekam na 10 komentarzy. Kocham Was <3. KamuśXD

wtorek, 14 sierpnia 2012

Rozdział 17

Tydzień później. Camille spędzała dużo czasu z Monic i Natalie. Zayn przeprosił Liam'a za tą sytuację z Camille. Trudno mu było wybaczyć ale dał radę, w końcu to jego najlepszy przyjaciel. Niall i Natalie wrócili do siebie. Nie mogli bez siebie wytrzymać. Do domu właśnie z wakacji wracają Harry i Eliza.
Joanne cały czas próbuje znowu zbliżyć do chłopaków i dziewczyn. Zayn zaprosił Monic na randkę. Harry jeszcze nie wie że jego była dziewczyna z nimi mieszka. W końcu wrócili z wakacji, byli bardzo szczęśliwi i zakochani z Elizą. Harry był bardzo zdziwiony kiedy ujrzał Monic:
- Co ty tu robisz?- zapytał
- Kto to jest?- zapytała El
- To jest Monic, kochanie- powiedział Hazza
- Przyjechałam do brata- powiedziała Monic
- Jak to, długo będziesz?- dopytywał się Harry
- Tak, pogadamy później, umówiłam się z Zayn'em- powiedziała i poszła
Harry był troszkę zaskoczony, nadal był zazdrosny o Monic:
- Kochanie co Ci?- zapytała się Eliza
- A nic.- odpowiedział smutno Hazza
- Byliście kiedyś razem. Prawda?- zapytała
- Tak, zanim zacząłem kręcić z Camille i chodzić z Tobą.- powiedział
- Kochasz ją?- zapytała
- Nie, ale Ciebie tak.- odpowiedział Harry i pocałował namiętnie El.
W tym momencie Liam wszedł do salonu i przywitał się z kuzynka i przyjacielem, po chwili zawołał Camille i całą resztę. Wszyscy przywitali się z nimi i zaplanowali wspólny wypad na jakąś imprezę.
Wieczorem wszyscy byli już gotowi do wyjścia. Zayn i Monic poszli do kina i na pizze:
- Pamiętam jak kiedyś się kłóciliśmy.- powiedziała Monic
- Tak. Przepraszam Cię za to.- powiedział Zayn
- Co Cię skusiło że mnie zaprosiłeś?- zapytała
- Bo,bo mi się podobasz.- odpowiedział zaczerwieniony Zayn
W tej chwili nie doszła para weszła do sali kinowej. Po seansie poszli na pizze i spotkali resztę towarzystwa:
- I jak było na randce?- zapytała Natalie
- Zajebiście.- powiedział Zayn
- Zayn mogę Cię prosić.- powiedział Hazza
- Tak.- odpowiedział Zayn i poszedł z Harry'm
- Czemu umawiasz się z moją byłą?- zapytał troszkę wkurzony Harry
- Przecież ty jesteś z Elizą, to co ci do tego.- powiedział Zayn
Harry tylko na niego dziwnie się spojrzał i poszedł do reszty. Camille i Liam zmyli już się do domu, ponieważ Camille się źle czuła. Zayn nie chciał rozwalać reszcie fajniej zabawy i poszedł na spacer z Monic.
Następnego dnia wszyscy wstali dosyć wcześniej. Camille miała właśnie wizytę u lekarza i pojechała tam z Liam'em. Niestety lekarz miał złe wieści z ciążą Camille jest coś nie tak. Nie rozwija się prawidłowo. Dziecko może się urodzić chore, albo w najgorszym przypadku Cam może poronić. Po wyjściu od lekarza para była załamana. Liam cały czas obwiniał siebie:
- Kurwa! wszystko przeze mnie.- powiedział Liam
- Kochanie wszystko będzie dobrze, a może jednak jeszcze będzie dobrze.- powiedziała pocieszająca swojego chłopaka Camille
Liam nic nie odpowiedział tylko przytulił się do ukochanej. Kiedy byli już w domu Liam zwierzył się Elizie. Dziewczyna była tak samo załamana jak jej kuzyn. Starała się go pocieszyć, ale bez skutku. Louis i Zayn zaproponowali mu wypad na miasto. Na początku nie chciał się zgodzić, ale chłopcy go namówili, w końcu musiał odreagować. 

Przepraszam że tak długo nie dodawałam, myślę że się nie gniewacie. Nie wiem kiedy teraz dopiero dodam kolejny rozdział ( problemy z netem). 

wtorek, 7 sierpnia 2012

Rozdział 16

Camille poszła do parku. Na ławce zauważyła siedzącego Zayn'a. Podeszła do niego i usiadła obok.:
- O co chodzi?- zapytała się Camille
Zayn tylko się na nią spojrzał chwycił dłońmi jej twarz i namiętnie pocałował. Camille się szybko od niego oderwała.:
- Co ty wyprawiasz?- zapytała wkurzona
- No bo, no zakochałem się w Tobie.- powiedział i znowu pocałował Camille.
Znowu się mu wyrwała. Była bardzo wkurzona i zdziwiona.
- Zayn, ale ja kocham tylko Liam'a- powiedziała
- Wiem, ma szczęście.- powiedział Zayn
- Nie chcę Cię ranić, ale nie możesz się mną pocieszać.- powiedziała Cam
- Powiesz to Liam'owi?- zapytał Zayn
- Nie nie powiem zostanie to między nami.- powiedziała i przytuliła Zayn'a.
Po jakimś czasie postanowili iść już do domu. Zayn nie mógł się powstrzymać i znowu pocałował Cam. Wtedy Camille odwzajemniła pocałunek. Całowali się dosyć długo, nagle Zayn wziął Camille na ręce i poszedł z nią do jakiegoś hotelu. Kiedy byli już na miejscu położył Cam na łóżku i zaczął ją rozbierać.:
- Zayn, co ty robisz, zostaw mnie, ja kocham Liam'a.- krzyczała
- Gdybyś go kochała nie całowała byś się ze mną.- powiedział Zayn
Camille przez jakiś czas się nie odzywała. Po chwili wyszła z hotelu i poszła do domu. Kiedy weszła do salonu poszła do Liam'a i mu wszystko powiedziała. Liam był wkurwiony na swojego przyjaciela, ale też nie ukrywał tego że był rozczarowany swoją dziewczyną.
Następnego dnia Liam z samego ranka czekał aż Zayn wróci do domu. Po jakimś czasie Malik już był w domu. Liam od razu na niego ruszył:
- Taki z Ciebie przyjaciel kurwa.- powiedział wkurzony Liam
- O co ci chodzi?- zapytał Zayn
- Jak mogłeś całować się z Camille, jesteś skończonym dupkiem. Nigdy Ci tego nie wybaczę!- krzyknął  Liam.
W tym momencie do salonu wbiegł Louis:
- Co się tak drzecie?- zapytał troszkę wkurwiony Lou, bo te hałasy go obudziły.
- Nie wiem. Liam'owi coś odbija.- powiedział niewinnie Zayn
- Liam co Ci?- zapytał Lou
- Bo ten idiota wyznał miłość Camille, a potem się z nią całował.- powiedział Li
- Zayn jak ty tak mogłeś, rozumiemy że brakuje Ci Jo, ale bez przesady.- powiedział Louis
- Nie brakuje mi tej dziwki, a że się zakochałem to nie moja wina.- powiedział Zayn i poszedł do siebie.
- Liam jest sprawa, za jakiś czas przyjedzie do mnie Monic.- powiedział TOMMO
- No i co?- zapytał Li
- Będzie mogła z nami zamieszkać?- zapytał
- No jasne, ja się zgadzam.- powiedział Liam.
- Dzięki.- powiedział Lou i poszedł do Agathy.
Była już 12 godzina wszyscy zeszli na dół, oczywiście nie obeszło się od dziwnych i głupkowatych spojrzeń ze strony Liam'a i Zayn'a.
Camille nie mogła wytrzymać tego spięcia i wybiegła z domu. W drzwiach spotkała Monic, która przyjechała wcześniej. Monic nie wiedziała co ma zrobić i pobiegła za Camille:
- Stój!- krzyczała Monic
Camille się zatrzymała i usiadła na ławce, która znajdowała się niedaleko niej.:
- Hej jestem Monic.- przedstawiła się
- Hej a ja Camille, ale znajomi mówią mi Cam.- powiedziała 
- Mieszkasz z moim bratem?- zapytała 
- Bratem?- zdziwiła się Cam
- Tak. Louis'em.- powiedziała Monic
- Tak, ale tak dokładniej z moim chłopakiem.- odpowiedziała Camille 
- Z którym z nich chodzisz. Harry'm czy Zayn'em?- zapytała
- Z Liam'em.- powiedziała
- Oooo, a mam pytanko.- powiedziała Monic
- No dawaj.- powiedziała Camille 
- Czy ty jesteś w ciąży?- zapytała się
- Tak będę miała dziecko z Liam'em.- powiedziała
- Ale fajnie, a teraz przez jakiś czas będę mieszkała z wami.- powiedziała
- Cieszę się. Może pójdziemy już do domu?- zapytała się Camille
Dziewczyny wstały z ławki i ruszyły do domu. Przed domem nadal stały walizki Monic. Camille pomogła jej z walizkami i weszły do salonu. Louis od razu rzucił się na swoją siostrę. Zayn oczywiście nie mógł oderwać od niej oczu. Dawno jej nie widział.:
- Ale laska.- powiedział na głos Zayn
Wszyscy się tylko na niego dziwnie spojrzeli i wybuchli śmiechem.
- Dzięki.- powiedziała śmiejąc się Monic 
I tak minął cały dzień. Liam był nadal zły na Zayn'a, a Camille cały czas rozmawiała z Monic. Niall i Natalie postanowili wyjść znowu do kina,a Lou i Agatha siedzieli w pokoju i rozmawiali. 

I to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję że się podoba. Liczę na Waszą opinię. KamuśXD

Pojawiła się nowa bohaterka z którą możecie zapoznać się tu -> http://tell-me-a-lie-kamusia.blogspot.com/2012/05/bohaterowie.html

czwartek, 2 sierpnia 2012

Rozdział 15

Dwa miesiące później. Zayn już zapomniał o Joanne, stwierdził że chyba nigdy jej nie kochał, że to był tylko głupie zauroczenie. Camille była już w 3 miesiącu ciąży. Nie utrzymuje kontaktów z Jo tak jak i każdy.
Niall i Natalie postanowili od siebie odpocząć, ale to nie skreśla ich związku. Hazza i Eliza wyjechali na wakacje przed kolejną trasą koncertową. Louis siedzi w pokoju i rozmawia ze swoją siostrą Monic.:
- Hej braciszku.- powiedziała
- Hej mała. Co tam.?- zapytał Lou
- A u mnie w porządku. Mam pytanko mogę do was wlecieć na jakiś czas?- zapytała Monic 
- Tak jasne, wpadaj kiedy tylko chcesz.- powiedział Lou.
- A jak tam czuje się Zayn?- zapytała Monic
- A jak ma się czuć. Teraz to ma tylko nas.- odparł Louis
- Dobra to ja już kończę, za dwa dni będę.- powiedziała i się rozłączyła.
Kiedy Louis zakończył rozmowę poszedł do Agathy i zaprosił ja na romantyczna kolację. Ukochana się zgodziła. W tym momencie do Zayn'a przyszedł sms " Przepraszam że cię tak wykorzystałam. Muszę przyznać że Cię nie kochałam, a Camille to moja kuzynka i tego żałuję. Teraz jestem z osobą którą kocham i chce już z nią być. Dzięki Tobie kochaniutki jestem sławna. Wszyscy mnie kojarzą ze związku z Tobą. Nadal jestem Waszą fanką, ale i tak mogę wszystkim się chwalić że z Tobą spałam. Myślę że się jeszcze kiedyś spotkamy. Joanne xx"
Po tym jak Zayn to przeczytał szybko zawołał Camille i pokazał jej tego sms'a. Cam była bardzo zaskoczona że jej kuzynka jest taka suką, że ma jeszcze taki tupet żeby napisać do niego. Zayn zbytnio się tym nie przejął. Teraz to tylko próbował odkochać się w Camille, nie może w to uwierzyć że zakochał się w dziewczynie najlepszego przyjaciela, która jest w ciąży. Nikt nie wie o tym co Zayn do niej czuje. 
W tej chwili Louis i Agatha wyszli na kolację do najlepszej restauracji w całym Londynie. Niall już nie ma kogo brać na kolację ponieważ jak na razie postanowił tylko przyjaźnić się z Natalie bo nie chce skończyć tak jak Zayn i Jo, ale i tak duzo czasu spędza z Nat:
- Co powiesz żebyśmy dzisiaj poszli do kina, ale tak po przyjacielsku?- zapytał Niall
- Bardzo chętnie, ale na jakąś komedię.- powiedziała Natalie
- Dobrze, a może jeszcze potem na pizze.- powiedziała ciągle głodny Niall 
- Z Tobą zawsze.- powiedziała Nat dając mu buziaka w policzek.
Niall zrobił uśmiechniętą minę i poszedł do kuchni coś zjeść. 
Camille poszła do Liam'a i siedzieli w salonie przed telewizorem. Para nie miała nic innego do roboty jak tylko oglądanie nudnych seriali w tv. Po chwili do Camille zadzwonił telefon. Był to Zayn:
- Ej możesz przyjść do parku?- zapyatał
- Tak jasne przyjdę z Liam'em- powiedziała
- Nie przyjdź sama.- powiedział Zayn
- Dobrze a coś się stało?- zapytała
- Nie tylko przyjdź- powiedział i się rozłączył.

Przepraszam że taki krótki, ale się spieszyłam. Liczę na komentarze. KamuśXD