Łączna liczba wyświetleń

sobota, 2 czerwca 2012

Rozdział 3

Natalie pokazała im pokoje, a Camille siedziała z Liam'em i rozmawiali:
- Podoba Ci się Harry?- zapytał Liam 
- Jest słodki,ładny i uroczy,ale tak żeby mi się podobał to chyba nie.- powiedziała Camille.
- To czemu się z nim umówiłaś?- zapytał Liam
- Chciałam być miła. A w ogóle to nie jest nic złego że się umówiłam z kolegą- powiedziała Camille.
- Tak nie jest nic złego, ale przemyśl jeszcze to.- powiedział 
- Niby czemu?- zapytała Cam 
- Bo Harry podrywa każdą- odparł Liam
- Aha, dobrze przemyślę. Tylko wydaję mi się że to moja sprawa.- powiedziała i poszła do siebie.
Kiedy Liam siedział sam w salonie podszedł do niego Harry:
- Podoba Ci się.- powiedział loczek
- Nawet jeżeli tak to co?- zapytał się Liam
- Nic.- odparł Hazza z głupim uśmieszkiem.
W tym samym czasie z kuchni wyszedł Lou i Agatha. Od razu wzrok Liam'a i Harry'ego padł na nich.:
- Co się tak gapicie?- zapytał Lou
- A nic- powiedzieli chórem 
- Aha, jesteście dziwni- powiedział Lou wkładając marchewkę do buzi.
Wszyscy postanowili iść spać. Oczywiście Harry wymyślił że pomyli sypialnie i pójdzie do Camille, ale Eliza go zobaczyła i pokazała mu pokój.
 Na drugi dzień. Camille jak zwykle wstała wcześnie rano i zeszła do kuchni. Nie spodziewała się że spotka tam Liam'a:
- O cześć piękna- powiedział Liam.
- O Boże. Nie strasz mnie. Czemu już wstałeś?- zapytała się przerażona Camille 
- Zawsze tak wstaję- odparł Liam.
- O to mamy coś wspólnego.- powiedziała Camille śmiejąc się.
- Jak ty pięknie się uśmiechasz- powiedział Liam,a Camille się zarumieniła
W tym czasie na schodach stał Harry i wszystko słyszał. Szybko zszedł na dół podszedł do Camille i ją pocałował:
- Hej mała.- powiedział Hazza
- Harry co ty kurwa wyprawiasz?- zapytała wkurwiona Camille 
- Chciałem się z Tobą mile przywitać- powiedział 
- Ale ja Cię nie znam- powiedziała oburzona Cam i poszła do pokoju Joanne.
Była zaskoczona tym co zobaczył. Joanne i Zayn siedzieli i rozmawiali, a co było naj dziwniejsze że byli w pokoju Joanne.  Kiedy Zayn zobaczył Camille szybko wstał z łóżka Joanne i wyszedł z pokoju.:
- Czy on spał z Tobą?- zapytała Camille 
- Nie coś ty.- odpowiedziała Jo
- To co on tutaj robił?- ponowie zapytał Cam
- Przyszedł do mnie jak już wstałam i zaczęliśmy rozmawiać- powiedziała Joanne
- Aha. To dobrze. Oni dzisiaj już wracają do domu.- powiedziała Camille
- Tak wiem. Chyba już za nimi nie przepadasz.- powiedziała Jo
- Nie nadal jestem ich fanką, tylko czuję że jest coś nie tak- powiedziała Camille.
Kiedy dziewczyny zakończyły rozmowę zeszły na dół. Wszyscy już tam siedzieli i jedli śniadanie. Oczywiście dziewczyny dołączyły się do nich.:
- Więc tak, my jeszcze posprzątamy i się zbieramy do siebie.- powiedział Liam
- Dobrze- odparła Agatha 
- A jutro zapraszamy Was do nas.- powiedział Niall
- Nie wiem czy będę- powiedziała Camille 
Wszyscy się na nią spojrzeli dziwnym wzrokiem.:
- Niby czemu miałabyś nie iść?- zapytała Agatha
- Bo nie wiem czy nie będę mieć planów- powiedziała Camille
- Dobrze to jak nie będziesz mieć planów to przyjedź z przyjaciółkami- powiedział Louis 
- Natalie, a ty czemu jesteś taka przygnębiona?- zapytała Liam
- A nic. po prostu myślę.- powiedziała 
- Mamy nadzieję że ty przyjedziesz- powiedział blondynek
- Pewnie tak- odpowiedziała i odeszła od stołu.
Kiedy już zjedli śniadanie, wszyscy zaczęli sprzątać. Gdy już było posprzątane Eliza i chłopacy pożegnali się i pojechali do domu. 

Mam nadzieję że wam się podobają moje opowiadania. Piszcie komentarze. Jak będzie 7 kom. dodam nowy rozdział.:D KamuśXD

4 komentarze:

  1. Super czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję że 4 rozdział będzie tak samo ciekawy jak ten =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się rozkręca! Ciekawe co tak naprawdę działo się w sypialni Joanne;P Super! ; D Ja chce żeby Camille była z Liam'em!;**

    OdpowiedzUsuń